Małgorzata Piwowar
Nasze ponowne próby skontaktowania się z władzami telewizji publicznej okazały się nieudane – telefony milczały.
Temat Teatru TV znikającego z programowej ramówki podjęły natomiast również inne media – m.in. radiowa Trójka w piątkowym programie Wojciecha Manna. Dostaliśmy też wyrazy poparcia od MediaFM.net.
– Należę do pierwszego pokolenia, dla którego telewizor i Teatr TV istniały od zawsze – mówi Wojciech Tomczyk, dramaturg i scenarzysta. – W Teatrze Młodego Widza, którego już nie ma, widziałem pierwszy spektakl. To właśnie Teatr Telewizji sprawił, że zacząłem interesować się literaturą, kulturą i sam w końcu zostałem autorem. Dla władz telewizji mam propozycję: wywalcie połowę tzw. publicystyki politycznej, czyli propagandy, a w jej miejsce wprowadźcie Teatr TV.
Wobec zniknięcia Teatru TV w styczniowe i lutowe poniedziałki czytelnicy nie pozostali obojętni. Popierają nasz list otwarty „z całej siły i z całego serca” – to często powtarzające się w komentarzach stwierdzenie. Podpisów pod apelem jest już ponad 3 tysiące.