Tym razem sceniczno-medialne widowisko „Kamienne niebo zamiast gwiazd" stworzyli reżyser Krzysztof Garbaczewski i dramaturg Marcin Cecko. Zainspirowała ich książka Jerzego Krzysztonia „Kamienne niebo", pokazująca powstanie z punktu widzenia cywilów uwięzionych w zasypanej piwnicy, oraz pojęcie „postpamięci". Jego autorka Marianne Hirsch mówi o ludziach, którzy sami nie doświadczyli tragicznych zdarzeń, ponieważ rozegrały się przed ich narodzeniem, ale wzrastają karmieni traumą tych, którzy je przeżyli.
Bohaterem spektaklu jest 30-latek, który nie urodził się w Warszawie, ale przyjechał do niej i żyje wśród murów pamiętających czasy powstania. Docierają do niego tylko strzępy historii, podziurawionych przez czas. – Nie boję się reakcji powstańców na spektakl, oni wiele przeżyli. Bardziej tych, którzy manipulują historią – mówi Krzysztof Garbaczewski. – Powstańcom pokazujemy nasz problem, a z osobami z naszego pokolenia rozmawiamy o nim – dodaje Marcin Cecko.
W spektaklu „Kamienne niebo zamiast gwiazd" artyści otwierają trudny świat zaburzonej realności. To poplątanie jawy ze snem spodobało się Julii Marcell, która skomponowała muzykę.
Widowisko jest elementem bogatego programu obchodów rocznicy powstania. Będzie Masa Powstańcza – przejazd rowerowy szlakiem wiślanej przeprawy i nocnych patroli, oraz fotograficzna gra miejska – „Twoja klisza z Powstania". Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, zaprasza warszawiaków do wspólnego śpiewania, które odbędzie się 1 sierpnia o godz. 20.00 na placu Zamkowym.