"Rzeczpospolita": W czwartek mija 10. rocznica śmierci Jerzego Grzegorzewskiego, słynnego reżysera teatralnego. Pierwsze kroki w zawodzie Grzegorzewski stawiał w PRL-u. Czym wówczas charakteryzował się teatr?
Janusz Majcherek, krytyk teatralny, wykładowca w Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie: Lata od 1955-1956 r., czyli od czasu systemowej odwilży, do powstania „Solidarności", uważa się za złoty okres teatru polskiego, który wówczas uchodził za jeden z najznakomitszych teatrów na świecie. Wszystko dzięki fantastycznej grupie aktorów z Gustawem Holoubkiem i Tadeuszem Łomnickim na czele oraz autorów, jak: Sławomir Mrożek, Tadeusz Różewicz, Jerzy Grotowski, Tadeusz Kantor, Kazimierz Dejmek itd. Poza tym prowadzono politykę kulturalną, która była dla teatru korzystna - zarówno pod względem finansowym, jak i sprzyjającej atmosfery wokół tej instytucji.