Ukraina: Aresztowano generała, szpiegującego dla Rosji

Dowódca Centrum Operacji Specjalnych Służby Bezpieczeństwa Ukrainy został aresztowany przez oficerów SBU.

Aktualizacja: 15.04.2020 06:28 Publikacja: 14.04.2020 20:41

Aresztowanie generała Szejtanowa

Aresztowanie generała Szejtanowa

Foto: fot. ssu.gov.ua

Generałowi Walerijowi Szajtanowowi zarzucają, że szpiegował na rzecz Rosji, a ostatni na jej zlecenie szykował zamach na przebywającego na Ukrainie czeczeńskiego działacza Adama Osmajewa.

- Człowiek, który dostał generalskie gwiazdki już po Rewolucji Godności (w 2013-14 roku - red.) i powinien był bronić Ukrainy w rzeczy samej działał przeciw niej – powiedział obecny szef SBU Iwan Bakanow informując o zatrzymaniu podwładnego. Aresztowanie szpiega uznał za „największy sukces SBU w jej historii”.

Pod pseudonimem „Bobyl” pracował dla pułkownika rosyjskiego kontrwywiadu Igora Jegorowa. Co prawda kontrwywiad (nawet rosyjski) powinien łapać szpiegów u siebie w kraju (wywiadem zagranicznym zajmuje się SWR), ale w FSB jest tzw. Służba 1 która zajmuje się właśnie szpiegostwem. Według Ukraińców Jegorow jest oficerem departamentu operacji kontrwywiadowczych Służby 1 planującego operacje wywiadowcze i dywersyjne poza granicami Rosji.

Generał Szejtanow przez kilka lat spotykał się z Jegorowem poza Ukrainą – w Niemczech, Francji i Chorwacji. Śledztwo prowadzone jest również przeciw „agentowi N”, którego miał zwerbować Szejtanow, ale SBU nie podała jego personaliów. Przedstawiła za to kilka nagrań rozmów generała z różnymi ludźmi. „Jasne, że was (…) już nie zmieni się, wy homo sovieticus” – mówi z aprobatą na jednym z nich „agent N”.
Poza „N” z generałem mieli też współpracować „inni Ukraińcy”.

Według prowadzących śledztwo Rosjanie ostatnio obiecali Szejtanowowi 200 tys. dolarów za przeprowadzenie zamachu na Adama Osmajewa. Od lutego 2015 roku jest on dowódcą oddziału czeczeńskich ochotników („batalion im. Dżochara Dudajewa”), który walczy po ukraińskiej stronie w Donbasie. Przeżył już dwa zamachy: w czerwcu i październiku 2017 roku (w tym ostatnim zginęła jego żona Amina Okujewa).

Wcześniej, w 2012 roku Osmajewa aresztowano na Ukrainie pod zarzutem przygotowywania zamachu na ówczesnego premiera Rosji Władimira Putina.

„Pracujemy teraz nad jednym typem, nad Osmanowem”- mówi na jednym z nagrań „agent N”. „Wysłać go do Krainy Wiecznych Łowów” – potwierdza rosyjski pułkownik Jegorow.

SBU twierdzi jednak, że główne zadania jakie postawili przed generałem Szejtanowem Rosjanie były inne: zbieranie informacji o tajnych operacjach ukraińskich w strefie działań bojowych w Donbasie i oficerach biorących w nich udział, dane o międzynarodowej współpracy ukraińskich służb specjalnych, informacje o dowódcach ukraińskich służb  a także werbunek oficerów SBU.

Szejtanow był postacią kontrowersyjną. Według dostępnych informacji za prezydentury Janukowycza była zastępcą dowódcy oddziału specjalnego SBU „Alfa”. W czasie ukraińskiej rewolucji 18 lutego zaplanował i wraz ze swym przełożonym pułkownikiem Wołodymyrem Czowhaniukiem poprowadził szturm znajdującego się na Majdanie Nezałeżnosti Domu Związków Zawodowych, zajęty przez manifestantów – ówczesny pułkownik Szejtanow osobiście dowodził jedną z grup szturmowych. W czasie ataku wybuchł pożar, w którym spłonęło żywcem trzech protestujących. Później udało się ich zidentyfikować dopiero pod badaniach DNA. Kilka innych osób zostało zastrzelonych lub rannych przed Domem Związków.

Nowe władze prawdopodobnie nie zdając sobie sprawy z roli Szejtanowa pozostawiły go na stanowisku. „Alfa” została wysłana do Donbasu, by powstrzymać rosyjskich interwentów. Jednak w maju 2014 roku Szejtanow i Czowhaniuk odmówili wykonania rozkazu rozbicia rosyjskich posterunków wokół Słowianska, który w tym czasie był centrum irredenty. Obroną miasta dowodził oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego Igor Girkin.

Podobnie było w Kramatorsku, gdzie Szejtanow zabronił strzelania do Rosjan atakujących miejscowe lotnisko.

Skończyło się to specjalnym posiedzeniem sztabu zajmującego się zwalczaniem Rosjan w Donbasie, na czele którego stał p.o. prezydenta Ołeksandr Turczynow. Szejtanow został wyrzucony z SBU, ale nie aresztowano go.

W następnym roku prezydent Petro Poroszenko przywrócił go do służby, jednocześnie awansując do stopnia generalskiego.

Obecnie SBU nie podała, jak długo Szejtanow szpiegował dla Rosjan. Być może nawet od 2012 roku, wtedy to bowiem na Ukrainę przyjeżdżał pułkownik Jegorow na wspólne ćwiczenia oby służb.

Generałowi Walerijowi Szajtanowowi zarzucają, że szpiegował na rzecz Rosji, a ostatni na jej zlecenie szykował zamach na przebywającego na Ukrainie czeczeńskiego działacza Adama Osmajewa.

- Człowiek, który dostał generalskie gwiazdki już po Rewolucji Godności (w 2013-14 roku - red.) i powinien był bronić Ukrainy w rzeczy samej działał przeciw niej – powiedział obecny szef SBU Iwan Bakanow informując o zatrzymaniu podwładnego. Aresztowanie szpiega uznał za „największy sukces SBU w jej historii”.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia