Reklama
Rozwiń
Reklama

USA: Zwierzęta też chorują

Dwa koty ze stanu Nowy Jork są pierwszymi zwierzętami domowymi, u których wykryto koronawirusa. Nie ma dowodów na to, że mogą przekazać wirusa człowiekowi.

Aktualizacja: 24.04.2020 06:17 Publikacja: 23.04.2020 19:51

USA: Zwierzęta też chorują

Foto: AFP

Korespondencja z Nowego Jorku

To dwa koty mieszkające w różnych częściach stanu. Chorobę przechodzą łagodnie. U właściciela jednego z nich wcześniej zdiagnozowano COVID-19. W przypadku drugiego, żaden z domowników nie miał stwierdzonej obecności korona wirusa, więc przypuszcza się, że kot zaraził się od innego zwierzęcia na zewnątrz, albo domownicy przechodzili infekcję bezobjawowo.

Jak podkreślają eksperci, to że u kotów wykryto wirusa nie znaczy, że mają tą samą chorobę co ludzie. To, że koty chorują, nie oznacza, że automatycznie mogą zarazić człowieka. – Czy to jest biologicznie możliwe, żeby wirus przechodził ze zwierzęcia domowego na człowieka? Tak. Ale nie mamy na to jednak dowodów –  powiedział podczas środowej konferencji z Białego Domu, główny epidemiolog kraju dr Anthony Fauci. – Nie ma dowodów w Stanach Zjednoczonych na to, że koty przenoszą korona wirusa na ludzi – powtórzyli eksperci z Departamentu Rolnictwa i Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC). Te dwie agencje jako pierwsze doniosły o zainfekowanych kotach.

Eksperci zapewniają, że zwierzęta testuje się inaczej niż ludzi, więc żadnemu człowiekowi nie odmówiono testu, żeby zbadać kota. Dwa pierwsze chore koty domowe zostały przebadane przez weterynarzy, a ich testy potwierdzone przez dwa laboratoria weterynaryjne.

Podobnie było z badaniami zwierząt w słynnym nowojorskim Bronx Zoo. Na początku kwietnia głośną sprawą była choroba 4-letniego tygrysa malajskiego o imieniu Nadia, która już w drugiej połowa marca wykazywała objawy infekcji. Była pierwszym tygrysem w USA, u którego wykryto korona wirusa. Potem w tym samym zoo wirusa zdiagnozowano u pięciu tygrysów i trzech lwów afrykańskich. Prawie wszystkie miały widoczne objawy zakażenia. – Wszystkie osiem kotów ma się dobrze. Zachowują się normalnie, jedzą dobrze i o wiele mniej kaszlą – podają władze zoo. Przypuszcza się, że zwierzęta te zaraziły się od pracownika zoo, który się nimi opiekował, zanim wystąpiły u niego objawy infekcji. U Nadii wirusa badano z wydzieliny z nosa pobranej pod uśpieniem, u pozostałych kotów – z próbki kału. Próbki te badano w laboratoriach weterynaryjnych.

Reklama
Reklama

Dowiedz się więcej: Tygrys z zoo w Nowym Jorku zakażony koronawirusem

W Bronx Zoo, które od 16 marca zamknięte jest dla zwiedzających mieszka jeszcze spora grupa innych zwierząt, w tym leopardy, gepardy i pumy. Nie stwierdzono u nich objawów infekcji.

Dr Karen Terio, szefowa departamentu patologii zoologicznej na University of Illinois, która brała udział w badaniach tygrysa Nadii zauważa, że nie ma powodu do paniki. – Na setki tysięcy chorych ludzi, na razie tylko u dwóch domowych kotów stwierdzono obecność wirusa – powiedziała. Podaje też, że wcześniejsze eksperymenty wskazują na to, że w porównaniu z ludźmi, koty domowe są dość odporne na SARS-CoV-2, wirusa, który wywołuje chorobę COVID-19. Z badań opublikowanych w magazynie „Science” wynika, że psy, świnie, kury i kaczki są bardzo mało podatne na SARS-CoV-2. Koty i fretki trochę bardziej, ale w eksperymentach przeprowadzonych w warunkach laboratoryjnych w Chinach koty miały tylko łagodne objawy po zarażeniu. – Jeżeli to byłoby inaczej, to mielibyśmy tysiące sygnałów o problemie – mówi dr Terio.

W USA nie stwierdzono jeszcze objawów COVID-19 u żadnego psa. Wirusa wykryto w marcu u psa w Hongkongu, ale na poziomie „słaby pozytywny”.

Zatem albo niewiele kotów u USA jest zarażonych, albo objawy ich choroby są tak łagodne, że ich właściciele nie zauważają infekcji, albo nie widzą konieczności zabierania ich do weterynarzy. – Kierunek infekcji w tym przypadku to tylko od człowieka do kota, nie na odwrót – uważa dr Terio.

W międzyczasie CDC zaleca nie wyprowadzanie kotów i innych zwierząt na dwór pod kontrolą, żeby ograniczyć możliwość ich zarażenia się od innych zwierząt. Natomiast ludziom, u których zdiagnozowano COVID-19 zaleca się izolowanie od czworonogów, na ile to jest możliwe oraz zakładanie maski i mycie rąk przed kontaktem ze zwierzakiem, w celu uniknięcia zarażenia go. – Traktujcie je jakby były członkami rodziny – mówią eksperci.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1406
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1405
Świat
Świat w cieniu Trumpa. „Spełnienie wieloletniego marzenia Kremla”
Świat
Zmarła Brigitte Bardot
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Świat
Rosja gra na rozpad Ukrainy. Ten scenariusz jest realny
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama