W Wielkiej Brytanii żyje się lepiej niż w USA?

Pierwszy raz od XIX wieku Brytyjczycy będą bogatsi od Amerykanów. To jednak tylko prognozy statystyków. Dla przeciętnych ludzi życie nie jest tak kolorowe

Aktualizacja: 08.01.2008 07:51 Publikacja: 08.01.2008 03:20

Z obliczeń przeprowadzonych przez ośrodek analityczny Oxford Economics wynika, że dochód narodowy na jednego Brytyjczyka wyniesie w tym roku 23 500 funtów i będzie o 250 funtów wyższy niż w Ameryce. Brytyjczycy będą również bogatsi od Niemców i Francuzów. A jeszcze na początku lat 90. byli od mieszkańców tych krajów o jedną trzecią biedniejsi.

– To bardzo miłe, że przynajmniej statystycznie nasz poziom życia jest tak wysoki. Nie sądzę, aby się to przełożyło na większe poparcie dla rządzącej Partii Pracy, bo rzeczywistość z perspektywy przeciętnego Brytyjczyka nie jest taka kolorowa – mówi „Rz” dr Steven Fielding, politolog z Uniwersytetu Salford.

Ekonomiści przyznają, że statystyki i życie to dwie różne sprawy. Ceny wielu produktów i usług są w Wielkiej Brytanii dużo wyższe niż w USA. Dlatego przed tegorocznymi świętami Brytyjczycy tłumnie latali do Ameryki na zakupy. Na Wyspach trzeba też płacić dużo wyższe podatki.

Chociaż rządząca Partia Pracy zapowiadała ich obniżkę, to w rzeczywistości wprowadziła kilkadziesiąt ukrytych podwyżek, aby ratować kulejącą służbę zdrowia i szkolnictwo. Coraz częściej słychać, że jeśli Wielka Brytania nie przeprowadzi reform sektora publicznego, to czeka ją poważny kryzys. Brytyjczycy nigdy w historii nie byli też tak zadłużeni. – Samopoczucie psują im też rosnące ceny domów i rosnące oprocentowanie kredytów oraz informacje o tym, że rząd nie panuje nad napływem imigrantów – mówi Fielding.

114 tys. zł tyle w przeliczeniu z funtów szterlingów ma w tym roku wynieść dochód narodowy przeciętnego Brytyjczyka

W tej sytuacji Brytyjczycy się pocieszają tym, że mają dłuższe wakacje niż Amerykanie i darmową służbę zdrowia.Partia Pracy, która w 1997 roku doszła do władzy, dokonała kilku reform mających ożywić gospodarkę. Obecny premier Gordon Brown, który przez dziesięć lat stał na straży brytyjskich finansów, przyznał niezależność Bankowi Anglii, uwolnił kurs funta i ograniczył wpływy związków zawodowych. Wzrost gospodarczy jest tu niemal dwa razy wyższy niż w innych krajach Europy Zachodniej, a bezrobocie wynosi ledwie 5 procent. Ale eksperci są zgodni, że dobre wskaźniki gospodarcze to w dużej mierze zasługa niezwykle mocnego funta, za którego chwilami trzeba już płacić dwa dolary.

– Wyższy dochód na głowę mieszkańca to chwilowe zjawisko. W przyszłym roku dolar się wzmocni i znowu będziemy biedniejsi od Amerykanów – mówi „Rzeczpospolitej” Otter Craig ekspert z Economist Intelligence Unit.

Z obliczeń przeprowadzonych przez ośrodek analityczny Oxford Economics wynika, że dochód narodowy na jednego Brytyjczyka wyniesie w tym roku 23 500 funtów i będzie o 250 funtów wyższy niż w Ameryce. Brytyjczycy będą również bogatsi od Niemców i Francuzów. A jeszcze na początku lat 90. byli od mieszkańców tych krajów o jedną trzecią biedniejsi.

– To bardzo miłe, że przynajmniej statystycznie nasz poziom życia jest tak wysoki. Nie sądzę, aby się to przełożyło na większe poparcie dla rządzącej Partii Pracy, bo rzeczywistość z perspektywy przeciętnego Brytyjczyka nie jest taka kolorowa – mówi „Rz” dr Steven Fielding, politolog z Uniwersytetu Salford.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022