W środę opublikowali nagrania wideo, na których widać zamaskowanych i uzbrojonych chłopców.
Według rzecznika wojsk amerykańskich admirała Gregory’ego Smitha podczas grudniowej operacji w bazie al Kaidy Khan Bani Saad na północ od Bagdadu znaleziono pięć filmów.
Na nagraniach widać około 20 chłopców, którzy wyglądają na nie więcej niż 11 lat, ubranych w kominiarki i wymachujących pistoletami, karabinami maszynowymi oraz ręcznymi wyrzutniami rakiet.
Jedna ze scen to imitacja porwania. Chłopcy ćwiczą zatrzymanie przejeżdżającego samochodu, wywlekanie ze środka pasażerów i przykładanie im broni do głowy. Trenują również atak na budynek mieszkalny.Według Smitha pokazane w filmach dzieci raczej nie zostały uprowadzone. – Zapewne są rodziny, w których dorośli mężczyźni należą do al Kaidy i, jak można przypuszczać, dzieci wyrastają w środowisku, które niestety wychowuje kolejne pokolenie al Kaidy – wyjaśniał.
Zdaniem rzecznika irackiego ministra obrony nagrania są „dowodem desperacji al Kaidy”, która szkoli dzieci na porywaczy, aby zdobywać dla siatki terrorystycznej pieniądze z okupów. Mohamed al Askari uważa, że takie filmy mają ułatwić al Kaidzie rekrutację kolejnych dzieci.