„Starsi Amerykanie 2008” – taki tytuł nosi opublikowane właśnie największe w Ameryce opracowanie na temat osób powyżej 65. roku życia mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Nad jego przygotowaniem pracowało wspólnie 15 rządowych agencji, od Biura Spisu Ludności po Narodowy Instytut ds. Starzenia.
„Amerykanie żyją dłużej i cieszą się lepszym zdrowiem i większą zamożnością niż w jakimkolwiek z wcześniejszych pokoleń” – stwierdzają autorzy 160-stronicowego raportu.
Statystyczny Amerykanin żyje 77,8 lat – niemal rok dłużej niż w 2000 roku. Znacząco zwiększyła się też długość życia po osiągnięciu wieku emerytalnego, co świadczy o dobrym stanie zdrowia emerytów. Znacząco poprawił się ich stan majątkowy – ich zasoby są dziś o połowę wyższe niż w połowie lat 70. (po uwzględnieniu inflacji). Pół wieku temu 35 procent osób starszych w Ameryce żyło poniżej granicy nędzy. Dziś – już tylko 9 procent.
Amerykanie żyją dłużej, cieszą się lepszym zdrowiem i są coraz lepiej sytuowani
Lepsze są warunki mieszkaniowe emerytów, poprawiła się jakość powietrza, którym oddychają, i jedzenia, którym się odżywiają – wymieniają autorzy.Podkreślają jednak, że nie wszystko wygląda różowo. Problemem są różnice rasowe. Na przykład stan zdrowia czarnoskórych po 65. roku życia jest znacznie gorszy niż białych. Aż sześciokrotnie niższy jest też ich średni stan majątkowy.