Pierwszy szczyt Miedwiediewa

Rosyjski prezydent spotyka się dziś z przywódcami Unii Europejskiej Politycy rozpoczną rozmowy o strategicznym porozumieniu. Protokół rozbieżności jest jednak długi

Aktualizacja: 26.06.2008 06:15 Publikacja: 26.06.2008 05:41

Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew

Foto: AFP

Pierwszy raz od prawie dwóch lat szczyt UE – Rosja, odbywający się regularnie co sześć miesięcy, przyniesie coś konkretnego. Oficjalnie politycy ogłoszą rozpoczęcie rozmów nad nowym strategicznym porozumieniem dzięki cofnięciu weta stawianego najpierw przez Polskę, a potem przez Litwę. – Udało się to, bo Unia uwzględniła nasze postulaty w mandacie negocjacyjnym. Chodzi m.in. o sprawę dostaw ropy do rafinerii w Możejkach, co dotyczy także Polski – powiedział „Rzeczpospolitej” Petras Vaitiekunas, szef litewskiego MSZ.

Nowemu rosyjskiemu prezydentowi uda się zatem, zaledwie siedem tygodniu po przejęciu władzy na Kremlu od swojego poprzednika Władimira Putina, zainaugurować nowy rozdział w relacjach z Unią.

– Strategiczne cele się nie zmienią, obaj politycy pochodzą przecież z jednej partii – mówi „Rz” Andriej Klimow, deputowany proputinowskiej partii Nasza Rosja, szef podkomisji Dumy ds. europejskich. – Ale może zmienić się styl zarządzania. Miedwiediew to nowe pokolenie, nie jest dzieckiem okresu zimnej wojny. Może łatwiej będzie mu się komunikować z UE – wyjaśnia Klimow.

Pierwsze próby komunikacji Miedwiediew już podjął. Po przetasowaniach na szczytach władzy w Moskwie prezydent i premier zdążyli już odwiedzić najważniejsze dla nich europejskie stolice – Paryż, Berlin i Rzym. Wszędzie tam ciepło ich powitano. Do harmonii brakuje już tylko poprawy relacji z Londynem po zabójstwie dysydenta Aleksandra Litwinienki.

Miedwiediew może chcieć powrócić do starej rosyjskiej taktyki „dziel i rządź”, zgodnie z którą Moskwa realizowała swoje interesy w UE poprzez dwustronne relacje z największymi krajami. „Jeśli pojedyncze państwa członkowskie znów będą działać wbrew wspólnemu unijnemu stanowisku, to Komisja Europejska nie będzie w stanie stawić czoła Rosji w negocjacjach” – przewiduje w swojej analizie Katinka Barysch, ekspertka londyńskiego Centrum Reformy Europejskiej.

Postulaty, których nie udało się uzgodnić i wpisać do mandatu negocjacyjnego, zapisano aż w pięciu dodatkowych deklaracjach, od brytyjskiego żądania wyjaśnienia śmierci Litwinienki przez litewski postulat postawienia przed sądem winnych strzelaniny w Wilnie podczas manifestacji na rzecz uzyskania niepodległości, a na polskim apelu o solidarność energetyczną skończywszy.

W wywiadzie dla Reutersa rosyjski prezydent zdecydowanie opowiedział się za krótką, ogólną umową. Zależy mu na podniesieniu politycznej rangi relacji z UE, jednak bez żadnych konkretnych obietnic ze strony Rosji. – To musi być poważny dokument, ale nieobciążony konkretnymi sprawami – stwierdził Miedwiediew.

W podobnym duchu wypowiadają się jego najwięksi europejscy sojusznicy. Niemcy wyraziły nadzieję na zamknięcie negocjacji w ciągu roku, a Francja już nawet do końca grudnia. Żadna z tych opcji nie umożliwiłaby wyegzekwowania od Rosji zobowiązań dotyczących np. wpuszczenia europejskich inwestorów na rosyjski rynek energii. Niektórzy unijni politycy mają nadzieję, że na Syberii prezydent będzie chciał się dobrze zaprezentować. – Każdy polityk chce jakoś zaznaczyć początek swojego mandatu. Dlatego po tym szczycie spodziewam się więcej niż po poprzednich – powiedziała „Rz” Ria Oomen-Ruijten, holenderska eurodeputowana kierująca delegacją Parlamentu Europejskiego ds. Rosji.

lor

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji

www.mid.ru

Pierwszy raz od prawie dwóch lat szczyt UE – Rosja, odbywający się regularnie co sześć miesięcy, przyniesie coś konkretnego. Oficjalnie politycy ogłoszą rozpoczęcie rozmów nad nowym strategicznym porozumieniem dzięki cofnięciu weta stawianego najpierw przez Polskę, a potem przez Litwę. – Udało się to, bo Unia uwzględniła nasze postulaty w mandacie negocjacyjnym. Chodzi m.in. o sprawę dostaw ropy do rafinerii w Możejkach, co dotyczy także Polski – powiedział „Rzeczpospolitej” Petras Vaitiekunas, szef litewskiego MSZ.

Pozostało 84% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022