Hesja czerwienieje

Czy o losach Hesji, jednego z najbogatszych landów Niemiec, współdecydować będzie Partia Lewicy, amalgamat postkomunistów i dysydentów z SPD

Publikacja: 06.10.2008 04:01

Musimy to zrobić teraz – głosi Andrea Ypsilanti, szefowa SPD w Hesji. Co ma na myśli, każdy w Niemczech wie dobrze. Chce utworzyć w Hesji rząd koalicyjny z Zielonymi. Jako że nie będzie on mieć większości w lokalnym parlamencie, pani Ypsilanti liczy na współpracę z Partią Lewicy. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się na sobotnim zjeździe heskiej SPD 98 proc. jej partyjnych towarzyszy.

“Hesja może być pierwszym landem na zachodzie Niemiec, którym współrządzić będą populiści i postkomuniści” – piszą media. To niebywała ironia losu, jeśli wziąć po uwagę, że na terenie Hesji leży Frankfurt nad Menem, centrum niemieckiej bankowości i finansów.

W wyniku lutowych wyborów rządzący Hesją chadecy i liberałowie nie zdobyli większości w lokalnym parlamencie. Premier Roland Koch przeszarżował. Prowadził kampanię skierowaną przeciwko młodocianym imigrantom, wskazując na zjawiska krymino- genne w tym środowisku. Prawdziwym adresatem tych oskarżeń byli jednak jego polityczni przeciwnicy: nosząca po mężu greckie nazwisko Andrea Ypsilanti oraz szef Zielonych Tatik al Wazir, syn imigranta z Jemenu.

Koch i jego CDU przegrali, ale przeciwnicy także nie uzyskali większości. Języczkiem u wagi stała się Partia Lewicy. SPD nie chciała jednak dotąd rozmawiać z postkomunistami i populistami. – Partia Lewicy nie będzie reprezentowana w rządzie – zapewnia Ypsilanti. – Jesteśmy gotowi do rozmów – odpowiadają przywódcy heskiej lewicy. Rozpoczną się one za kilka dni. Wszystko to dzieje się rok przed wyborami do Bundestagu, przy spadku popularności CSU (siostrzanego ugrupowania CDU) w Bawarii. Natomiast SPD odbiła się od dna.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[link=mailto:p.jendroszczyk@rp.pl]p.jendroszczyk@rp.pl[/link][/i]

Musimy to zrobić teraz – głosi Andrea Ypsilanti, szefowa SPD w Hesji. Co ma na myśli, każdy w Niemczech wie dobrze. Chce utworzyć w Hesji rząd koalicyjny z Zielonymi. Jako że nie będzie on mieć większości w lokalnym parlamencie, pani Ypsilanti liczy na współpracę z Partią Lewicy. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się na sobotnim zjeździe heskiej SPD 98 proc. jej partyjnych towarzyszy.

“Hesja może być pierwszym landem na zachodzie Niemiec, którym współrządzić będą populiści i postkomuniści” – piszą media. To niebywała ironia losu, jeśli wziąć po uwagę, że na terenie Hesji leży Frankfurt nad Menem, centrum niemieckiej bankowości i finansów.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022