Kanclerz Niemiec ostrzega Rosję. Będzie reakcja UE, jeśli nie nastąpi przełom w sprawie Ukrainy

Unia Europejska jest gotowa nałożyć surowsze sankcje na Rosję, jeśli w tym tygodniu nie nastąpi postęp w zakończeniu wojny na Ukrainie – zapowiedział we wtorek niemiecki kanclerz Friedrich Merz, dodając, że przygotowano już nowy pakiet sankcji.

Publikacja: 13.05.2025 16:43

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz

Foto: EPA/SERGEY DOLZHENKO

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował w niedzielę, że w czwartek „osobiście będzie czekał” na Władimira Putina w Turcji, dodając: „Spodziewam się, że Putin również przyjedzie do Turcji. Osobiście. I mam nadzieję, że tym razem nie będzie szukał wymówek, dlaczego nie może tego zrobić”.

Swojej obecności nie wykluczył także prezydent USA Donald Trump. – Spotkanie Rosji i Ukrainy w czwartek jest bardzo ważne. Bardzo mocno nalegałem, żeby się odbyło. Myślę, że te rozmowy mogą doprowadzić do dobrych rzeczy – powiedział Trump w Białym Domu. – Obaj przywódcy mają tam być – dodał. – Myślałem o przylocie. Nie wiem, gdzie będę w czwartek. Mam tyle spotkań, ale myślałem o tym, żeby tam polecieć. Jest taka możliwość – przekazał.

Czytaj więcej

Trump nie wyklucza, że pojawi się w Stambule. Zełenski „będzie czekał”; nie wiadomo, czy osobiście stawi się Putin

Negocjacji Ukrainy z Rosją. Czy Władimir Putin przyleci do Turcji?

Głos w sprawie negocjacji w Turcji zabrał kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Zapowiedział, że brak postępów spowodowany stanowiskiem Kremla może doprowadzić do zaostrzenia sankcji. – Czekamy na decyzję prezydenta Rosji Władimira Putina i zgadzamy się, że jeśli w tym tygodniu nie nastąpią rzeczywiste postępy, będziemy współpracować na szczeblu europejskim w celu znacznego zaostrzenia sankcji – powiedział Merz.

– Będziemy przyglądać się innym obszarom, takim jak sektor energetyczny, a także rynek finansowy – zapowiedział.

Czytaj więcej

Rusłan Szoszyn: Nadchodzi moment prawdy dla Putina. Zatrzyma wojnę czy postawi świat nad przepaścią?

Merz powiedział, że przywódcy UE uzgodnili z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że może on wziąć udział w rozmowach z Rosją w Stambule w tym tygodniu, pod warunkiem że Rosja zaprzestanie bombardowań i ataków na ludność cywilną na Ukrainie. Wyrażając podziw dla gotowości Zełenskiego do kompromisu, jeśli pomoże to w zawieszeniu broni, Merz dodał: „Uważam, że dalsze kompromisy i ustępstwa nie są już rozsądne”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował w niedzielę, że w czwartek „osobiście będzie czekał” na Władimira Putina w Turcji, dodając: „Spodziewam się, że Putin również przyjedzie do Turcji. Osobiście. I mam nadzieję, że tym razem nie będzie szukał wymówek, dlaczego nie może tego zrobić”.

Swojej obecności nie wykluczył także prezydent USA Donald Trump. – Spotkanie Rosji i Ukrainy w czwartek jest bardzo ważne. Bardzo mocno nalegałem, żeby się odbyło. Myślę, że te rozmowy mogą doprowadzić do dobrych rzeczy – powiedział Trump w Białym Domu. – Obaj przywódcy mają tam być – dodał. – Myślałem o przylocie. Nie wiem, gdzie będę w czwartek. Mam tyle spotkań, ale myślałem o tym, żeby tam polecieć. Jest taka możliwość – przekazał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kurdyjska PKK się zlikwidowała. Teraz w grze kolejna kadencja Erdogana
Polityka
Amerykanie zostają w NATO
Polityka
Prawie wszystkie drogi prowadzą do Rijadu. Amerykańska broń za 142 mld dolarów
Polityka
Prof. Grzegorz Kołodko: Trump nie rozumie podstaw ekonomii
Polityka
Pożar w domu premiera Wielkiej Brytanii. Wszczęto śledztwo z udziałem antyterrorystów