Najgorsza jest obojętność chrześcijańskich państw Zachodu

Antyklerykalizm nie pozwala wielu ludziom dostrzec tego, że chrześcijanie też mogą padać ofiarą agresji – mówi Jeremy Sewall z organizacji International Christian Concern z USA

Aktualizacja: 21.11.2008 08:19 Publikacja: 21.11.2008 01:36

[b]Rz: Dlaczego tak mało mówi się o prześladowaniach chrześcijan?[/b]

Jeremy Sewall: Bo czołowych mediów na Zachodzie po prostu to nie obchodzi. Ignorują nawet wielkie zbrodnie popełniane na wyznawcach Chrystusa. A gdy już coś o tym napiszą, poświęcają temu nieproporcjonalnie mało miejsca. Wynika to w dużej mierze z antyklerykalnych uprzedzeń ludzi, którzy kształtują media na Zachodzie. Dla nich chrześcijaństwo jest religią dominacji, koniec kropka. Nie chcą przyjąć do wiadomości, że może być prześladowane. W efekcie większość ludzi nie ma o tym pojęcia.

[b]Jak na obojętność Zachodu reagują chrześcijanie w Trzecim Świecie?[/b]

Są rozgoryczeni i zawiedzeni. Nie mogą zrozumieć, dlaczego ich potężni współwyznawcy z najbogatszych państw świata nie robią niczego, żeby im pomóc. Mają przecież wszystkie środki niezbędne do tego, żeby położyć kres prześladowaniom.

[b]Dlaczego wyznawcy Chrystusa stają się celem ataków?[/b]

Są trzy główne źródła agresji. Po pierwsze, islamscy fundamentaliści. Prześladują oni chrześcijan nie tylko w krajach Afryki i Bliskiego Wschodu, ale również w Europie, gdzie są duże skupiska imigrantów. Po drugie, radykalni hinduiści, którzy mordują ostatnio chrześcijan w Indiach. Wreszcie reżimy komunistyczne i postkomunistyczne.

[b]O tych ostatnich wiemy chyba najmniej?[/b]

Tak. Chrześcijanie mają problemy na Białorusi, a nawet w niektórych miejscach w Rosji. Kościoły prawosławne palone są w Kosowie, które uzyskało ostatnio niepodległość. W Chinach komuniści w brutalny sposób prześladują wyznawców i kapłanów podziemnego, wiernego Watykanowi Kościoła katolickiego. Są bici, więzieni bez wyroku i szykanowani. Najgorzej jest jednak w Korei Północnej.

[b]Co tam się dzieje? [/b]

To istny horror. Tamtejsza komunistyczna służba bezpieczeństwa jest bezwzględna. Wystarczy, że ma się w rodzinie chrześcijanina, by trafić do więzienia. Ludzie są mordowani za samo posiadanie Biblii. Korea Północna jest krajem, który prześladuje wyznawców Chrystusa w najgorszy sposób. To się nie zmieni, dopóki tamtejszy reżim nie upadnie.

[b]A jak rozwinie się sytuacja w krajach muzułmańskich?[/b]

Obawiam się, że szykany będą się nasilać. Ale jest i pewne pozytywne zjawisko. Mimo że kraje muzułmańskie są bardzo nietolerancyjne i agresywne wobec chrześcijan, coraz więcej obywateli – pomimo niebezpieczeństwa, które im za to grozi – przechodzi na chrześcijaństwo.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019