Niemieccy sędziowie uznali, że Klar nie stanowi już zagrożenia dla porządku publicznego. To, że były terrorysta do dziś nie wykazał skruchy za popełnione morderstwa, nie jest ich zdaniem powodem do „przetrzymywania go w więzieniu”.
[srodtytul]Skazany na pięciokrotne dożywocie[/srodtytul]
– Każdy skazany ma prawo ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Sąd rozpatruje wyłącznie, czy nie ma ryzyka, że wróci on do działalności przestępczej. Skrucha czy poczucie winy skazanego nie odgrywają tu żadnej roli – twierdzi rzeczniczka sądu Josefine Köblitz. Według niej sąd żałuje wprawdzie, że Klar nie zdystansował się od swych zbrodni, uważa jednak, że były terrorysta – rezygnując z walki zbrojnej – „pokazał, że się zmienił”. – Uczestniczył w rozwiązaniu RAF w 1998 roku. Sąd ocenił to pozytywnie – podkreśla Köblitz. W latach 70. Klar był – obok Brigitte Mohnhaupt – jednym z liderów tak zwanego drugiego pokolenia skrajnie lewicowej RAF.
56-letni obecnie Klar został skazany w 1985 roku na pięciokrotną karę dożywotniego więzienia za udział morderstwach dziewięciu osób. Za kratami przebywa od aresztowania w listopadzie 1982 roku.
Zgodnie z decyzją sądu w Stuttgarcie, podjętą w 1998 roku, 26 lat to minimalny okres kary, po którym skazany na dożywocie były terrorysta mógł zostać przedterminowo zwolniony; termin ten upływa 3 stycznia 2009 roku.