Polska słono zapłaci za puste krzesło dla Eriki Steinbach

Rozmowa z Markiem Cichockim, politologiem

Publikacja: 04.03.2009 20:32

[b]RZ: Związek Wypędzonych zrezygnował na razie z nominowania Eriki Steinbach do rady fundacji „Widocznego znaku”. To wielki sukces polskich władz?[/b]

[b]Marek Cichocki:[/b] To klasyczne pyrrusowe zwycięstwo. Osiągnięty został cel: Polska zablokowała na jakiś czas udział pani Eriki Steinbach we władzach „Widocznego znaku”. Ale polityczna cena, jaką za to zwycięstwo płacimy, zdecydowanie przerasta korzyści.

[b]Jaka to cena?[/b]

Po pierwsze, przez polskie władze Erika Steinbach stała się bohaterką niemieckich mediów i pokaźnej części establishmentu politycznego. Politycy chadecji mówią teraz o wielkim i godnym szacunku czynie pani Steinbach, jakim była decyzja o czasowej rezygnacji z objęcia miejsca we władzach „Widocznego znaku”.Po drugie, rząd Donalda Tuska jest obecnie opisywa- ny w niemieckiej prasie z niechęcią porównywalną do tej, z którą mieliśmy do czynienia za rządów Jarosława Kaczyńskiego w 2007 roku. Prawdopodobnie w najbliższym czasie strona niemiecka będzie przy różnego rodzaju okazjach wykorzystywać politycznie w rozmowach z Polską ustępstwo w sprawie pani Steinbach.

[b]Czy to oznacza, że Polska nie będzie już mogła pozwolić sobie na krytykę instytucji „Widocznego znaku”, bo usłyszymy: my i tak już dużo zrobiliśmy w tej sprawie?[/b]

Tak. Myślę, że przedstawienie tej decyzji jako wielkiego poświęcenia ze strony pani Steinbach, ale również polityków niemieckich, ma między innymi temu służyć.

[b]Jak powinien był się zachować polski rząd?[/b]

Sprawę tę rząd mógł załatwić, ponosząc znacząco mniejsze koszty rok temu, gdy do Warszawy przyjechała na rozmowy z Władysławem Bartoszewskim niemiecka delegacja z ministrem Neumannem na czele. Wówczas Niemcy byli gotowi na daleko idące ustępstwa. Wyjechali jednak z przekonaniem, że po polskiej stronie nie ma większych problemów, jeśli chodzi o projekt „Widocznego znaku” i Erikę Steinbach. Znalazło to zresztą odzwierciedlenie w informacji opublikowanej przez rząd niemiecki kilka dni później na jego stronach internetowych.Sądzę, że niemieccy politycy mieli podstawy do tego, by uważać, że polskie władze nie będą w przyszłości protestować w sprawie „Widocznego znaku” i Eriki Steinbach. I rzeczywiście, przez rok władze w Warszawie milczały na ten temat. Ostatnie działania Polski można zaś uznać za polityczną partyzantkę, bo sprawiły, że niemiecka chadecja w roku wyborów parlamentarnych nie miała szansy, by z tego klinczu wyjść z twarzą. Jestem przekonany, że będzie to miało wpływ na politykę Berlina wobec Warszawy.

[b]Czyżby pan zgadzał się z opiniami polityków, którzy mówili, że Polska szantażowała Niemcy?[/b]

Uważam, że było to ze strony Polski działanie wysoce nieprofesjonalne. I za ten pozorny sukces, jakim będzie puste krzesło dla Eriki Steinbach, będziemy musieli słono Berlinowi zapłacić.

[b]Jak długo to krzesło pozostanie puste? Czy po wyborach, które prawdopodobnie wygra CDU, Erika Steinbach może jednak wejść do rady fundacji?[/b]

Nie wykluczam takiej możliwości. Wypowiedzi niemiec- kich polityków, samej Eriki Steinbach oraz artykuły w prasie nie wskazują na to, by Niemcy uznali obecne rozwiązanie za właściwe czy ostateczne.

[b]RZ: Związek Wypędzonych zrezygnował na razie z nominowania Eriki Steinbach do rady fundacji „Widocznego znaku”. To wielki sukces polskich władz?[/b]

[b]Marek Cichocki:[/b] To klasyczne pyrrusowe zwycięstwo. Osiągnięty został cel: Polska zablokowała na jakiś czas udział pani Eriki Steinbach we władzach „Widocznego znaku”. Ale polityczna cena, jaką za to zwycięstwo płacimy, zdecydowanie przerasta korzyści.

Pozostało 88% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021