Mieszkańcy wioski Dubrouka (obwód homelski) nie mają wątpliwości, że obraz jest cudowny i twierdzą, że "ratował życie nie tylko miejscowym". Do niewielkiej białoruskiej wioski, znajdującej się tuż przy granicach Rosji i Ukrainy, przyjeżdżali pielgrzymi. Chodzi o XIX wieczny obraz Matki Bożej pochodzący Nowego Atonu, położonego na wybrzeżu Morza Czarnego w Abchazji. Eksperci oszacowali, że jest wart co najmniej 10 tys. rubli (równowartość 17 tys. złotych). Został skradziony we wrześniu z miejscowej cerkwi. Sprawca, jak ustalili białoruscy śledczy, działał na zlecenie posiadaczy prywatnych kolekcji, a rzadkie (i zarazem słabo zabezpieczone) obrazy wyszukiwał przez internet.