"Tematem roku była słaba gospodarka, która mogła być o wiele, wiele słabsza" - zauważa "Time". Nazywa szefa Fed "największym graczem kierującym najważniejszą gospodarką świata" i podkreśla: "Jego twórcze przywództwo dopomogło w zagwarantowaniu, że 2009 rok był okresem słabego ożywienia, a nie katastroficznego kryzysu".
"Bernanke nie tylko wyciągnął naukę z historii, ale sam ją pisze, a nade wszystko, nie chce jej powtórzyć" - wskazał redaktor naczelny "Time'a" Richard Stengel. 56-letni Bernanke jest byłym profesorem Uniwersytetu Princeton i specjalistą od Wielkiego Kryzysu lat 30. XX wieku.
53-letni Ben Shalom Bernanke, ekonomista amerykański pochodzenia żydowskiego jest przewodniczącym prezydenckiego Zespołu Doradców Ekonomicznych (Council of Economic Advisers lub CEA) oraz Przewodniczącym Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych (FED). Od sierpnia 2002 do czerwca 2005 był członkiem Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej.
Urodzony w miejscowości Augusta w stanie Georgia, w rodzinie żydowskiej, ukończył w 1971 roku szkołę wyższą w Dillon (Karolina Południowa), otrzymał tytuł magistra (z najwyższym wyróżnieniem) na Uniwersytecie Harvarda w 1975 roku, i otrzymał tytuł doktora na Massachusetts Institute of Technology w 1979 roku. Uczył w Stanford University w latach 1979 - 1985, a po tym czasie został profesorem w Departamencie Ekonomii na Uniwersytecie Princeton. To stanowisko zajmował do 1996 roku. Dał kilka wykładów w London School of Economics na temat teorii i polityki pieniężnej i napisał trzy podręczniki o makroekonomii.
W marcu 2005, na kilka miesięcy przed objęciem funkcji przewodniczącego CEA wygłosił wykład w którym argumentował, że to międzynarodowe czynniki ekonomiczne są główną przyczyną deficytu budżetowego USA. Wykład był kontrowersyjny, ponieważ wielu ekonomistów uważa, że przyczyną są wydatki rządowe i cięcia podatków wprowadzone przez administrację George'a Busha. Między innymi z tego powodu uważało się, że jak na potencjalnego szefa FED (który powinien być niezależny politycznie), Bernanke jest zbyt mocno związany z Bushem.