UE: aresztowanie jak w USA

Bruksela chce, by policja wszędzie tak samo informowała zatrzymanych o ich prawach.

Aktualizacja: 22.07.2010 11:04 Publikacja: 22.07.2010 02:42

UE: aresztowanie jak w USA

Foto: Fotorzepa, Krz Krzysztof Łokaj

„Masz prawo do informacji, o co jesteś podejrzany, do pomocy prawnika i tłumacza, a także do informacji o tym, na jak długo możesz być zatrzymany” – tak brzmi wstępna wersja formułki, która może wkrótce obowiązywać na terenie całej Unii Europejskiej.

Do tej pory każdy z krajów stosował inne procedury podczas aresztowania podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Przy aresztowaniu obcokrajowców miało to czasem opłakane skutki. Komisja Europejska przypomina, że w jednym z krajów skazano niewinną turystkę podejrzaną o posiadanie narkotyków. Kobieta, która nie znała swoich praw, dopiero po czterech latach zdołała się oczyścić z zarzutów.

„Różne standardy mogą spowodować, że podejrzany nie otrzyma informacji koniecznych do obrony” – napisano w uzasadnieniu nowych przepisów.

Unijna komisarz sprawiedliwości Viviane Reding chce, aby informacja na temat praw osób podejrzanych została opracowana w 23 oficjalnych językach UE. W przypadku zatrzymania obcokrajowca policjant wręczy mu karteczkę z formułką w odpowiednim języku. Do tej pory tylko w 12 państwach istniał obowiązek informowania zatrzymanych o przysługujących im prawach. Niemcy wprowadzili już taki przepis i przekazują informacje w 48 językach. W sześciu krajach robi się to wyłącznie ustnie, często w trudnym prawniczym żargonie.

Tymczasem policjanci coraz częściej muszą zatrzymywać obcokrajowców, bo w UE obowiązuje europejski nakaz aresztowania. Według portalu EurActive w 2005 roku wystawiono go 7 tys. razy, a w 2008 roku już dwukrotnie częściej.

[wyimek]Niewinna formułka może być krokiem ku ujednoliceniu prawa karnego krajów Unii [/wyimek]

Wzorem dla Europy stało się tzw. ostrzeżenie Mirandy, które od 1966 roku jest stosowane w USA. Sąd Najwyższy uznał wtedy, że oskarżony o gwałt i porwanie Ernesto Miranda nie uzyskał wystarczających informacji o prawie do zachowania milczenia i został skazany nie na podstawie dowodów, ale własnych zeznań. – Większość z was oglądała seriale policyjne z USA. Teraz będziemy mieć nie film, ale rzeczywistość w Unii Europejskiej – zapowiada unijna komisarz sprawiedliwości.

Komisja proponowała wprowadzenie obowiązku informowania zatrzymanych o ich prawach już w 2004 roku. Była to jednak część szerszych zmian dotyczących wymiaru sprawiedliwości, które zostały zablokowane przez kraje członkowskie wyjątkowo wrażliwe na punkcie ujednolicania praw krajowych. Komisja liczy, że samo ujednolicenie procedury aresztowania nie powinno wzbudzać kontrowersji. Nowe prawo musi zostać zatwierdzone przez Parlament Europejski i ministrów sprawiedliwości. Eksperci mają wątpliwości, czy do tego dojdzie. – Podstawowe prawa gwarantuje zatrzymanym już europejska konwencja praw człowieka. Aby dodatkowo obiecać im te prawa w formułce wygłaszanej podczas aresztowania, wszystkie kraje musiałyby mieć je zawarte nie tylko w swoich konstytucjach, ale także w swoich kodeksach karnych. Jeśli się na to zgodzą, będzie to znaczący krok w stronę harmonizacji prawa, co do tej pory było sprawą bardzo drażliwą – mówi „Rz” dr Tomasz Koncewicz z Katedry Prawa

Europejskiego Uniwersytetu Gdańskiego. Ekspert przypomina, że właśnie dlatego Unia długo nie była w stanie się porozumieć w sprawie europejskiego nakazu aresztowania.

[i]Strona europejskiej agencji policyjnej

[link=http://www.europol.europa.eu]www.europol.europa.eu[/link][/i]

„Masz prawo do informacji, o co jesteś podejrzany, do pomocy prawnika i tłumacza, a także do informacji o tym, na jak długo możesz być zatrzymany” – tak brzmi wstępna wersja formułki, która może wkrótce obowiązywać na terenie całej Unii Europejskiej.

Do tej pory każdy z krajów stosował inne procedury podczas aresztowania podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Przy aresztowaniu obcokrajowców miało to czasem opłakane skutki. Komisja Europejska przypomina, że w jednym z krajów skazano niewinną turystkę podejrzaną o posiadanie narkotyków. Kobieta, która nie znała swoich praw, dopiero po czterech latach zdołała się oczyścić z zarzutów.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022