Maszynę udało się bezpiecznie sprowadzić na ziemię i wylądowała na praskim międzynarodowym lotnisku Ruzynie.
Jak poinformowała rzeczniczka CSA Hana Hejskova, po lądowaniu z powodu niedyspozycji kapitana na płytę lotniska wezwano pogotowie, ale nie udało się go uratować. Podkreśliła, że podróżni nie byli w żadnej chwili narażeni na niebezpieczeństwo, ponieważ lądowanie poprowadził drugi pilot.
- To był bardzo doświadczony, 55-letni pilot. Pracował dla Czech Airlines od 20 lat - powiedział agencji AFP Peter Smolik ze Stowarzyszenia Czeskich Pilotów.
W samolocie było 46 pasażerów.