W Europie są potencjalni naśladowcy fanatyka

Jean-Yves Camus, ekspert ds. skrajnej prawicy z francuskiego instytutu IRES

Publikacja: 17.04.2012 01:03

 

"Rz": Nie obawia się pan, że zainteresowanie mediów uczyni z Breivika gwiazdę, a może nawet kogoś zainspiruje?

Jean-Yves Camus:

Proces to dla niego szansa na nagłośnienie swojej chorej ideologii. Nie można wykluczyć, że znajdą się i wielbiciele, i naśladowcy. Ale tego nie da się uniknąć, bo jego czyny i motywacja i tak zostały wystarczająco mocno nagłośnione. Natomiast dzięki temu, że proces jest jawny, możemy się dowiedzieć, co rzeczywiście zainspirowało go do takiej zbrodni. Bo nie tylko politycy i naukowcy podsycający nienawiść do obcych, których wspomina w swoim manifeście, ale też media, które w Norwegii wspinały się na wyżyny ksenofobii.

Kto mógłby być jego naśladowcą?

W Europie mamy całą gamę partii skrajnie prawicowych, które po upadku ZSRR straciły swojego wroga i nowego zaczęły szukać w islamie. Ale błędem byłoby przyglądanie się tylko tym środowiskom. Niezrównoważone jednostki, które poddane ideologicznym wpływom mogą sięgnąć po przemoc, są w każdej grupie społecznej.

Czy służby bezpieczeństwa popełniły błąd, koncentrując się wcześniej na zagrożeniu ze strony islamistów?

Postępowały racjonalnie, bo zagrożenie ze strony islamskich fanatyków jest nieporównywalnie większe niż ze strony rodzimych terrorystów. Ale po zamachu w Oslo uświadomiły sobie, że innych zagrożeń nie można nie doceniać. Tym bardziej że islamiści i rodzimi fanatycy wzajemnie się napędzają. Mają podobne wizje świata. Dżihadyści uważają, że świat się dzieli na pobożnych muzułmanów, wyznających najbardziej skrajną interpretację Koranu, i resztę, czyli wrogów, których trzeba pokonać. Ludzie pokroju Breivika myślą, że tylko oni są w stanie ocalić świat i nie mogą się cofnąć przed niczym.

Możliwe jest, że Breivik się zresocjalizuje i wyjdzie na wolność?

Od sędziego będzie zależeć, czy potraktuje go jako osobę zdrową, której maksymalnie grozi 21 lat więzienia, czy niezrównoważoną, co pozwoli go trzymać w zamknięciu, dopóki będzie stanowił zagrożenie. Bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz.

 

"Rz": Nie obawia się pan, że zainteresowanie mediów uczyni z Breivika gwiazdę, a może nawet kogoś zainspiruje?

Jean-Yves Camus:

Pozostało 94% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017