Czym Nicolas Sarkozy tak bardzo podpadł Francuzom, że może być pierwszym od ponad 30 lat prezydentem, który będzie musiał odejść po pierwszej kadencji?
Georges Mink:
Tak było z Valérym Giscardem d'Estaing (w 1981 roku – red.) i powody jego przegranej były mniej więcej te same. Wyborcy Sarkozy'ego są bardzo przywiązani do wizerunku przy- wódcy kraju, który potrafi wznieść się ponad podziały, prowadzić skromny i nierzucający się w oczy tryb życia. Przywódcy, który zbliża się do stylu życia przeciętnych Francuzów. Zachowanie Sarko- zy'ego jest z tym obrazem niespójne, co zniechęciło konser- watywną część wyborców. Po drugie, pewna część Francuzów uznała, że choć przed poprzednimi wyborami Sarkozy złożył wiele obietnic, m.in. w dziedzinie bezpieczeństwa publicznego – po zwycięstwie ich nie zrealizował. Tuszowanie tego w czasie kampanii nie pomogło.
Podczas kampanii obiecał, że się zmieni...
I przyznał w ten sposób, że wcześniej było źle, nie dając gwarancji, że w drugiej kadencji może być lepiej.