Amerykańska Polonia przesunęła się na prawo

Wśród Polonii znajdują się zwolennicy zarówno Baracka Obamy, jak i Mitta Romneya. Przeważa jednak poparcie dla republikanów

Publikacja: 06.11.2012 00:39

Amerykańska Polonia przesunęła się na prawo

Foto: AFP

Kongres Polonii Amerykańskiej oficjalnie nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów, choć wiele lokalnych oddziałów nie ukrywa sympatii dla Romneya. KPA przedstawił postulaty wobec obu kandydatów i zaapelował do Amerykanów polskiego pochodzenia o jak najszerszy udział w wyborach. Największa organizacja reprezentująca Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia opublikowała listę z pytaniami do obu sztabów wyborczych. KPA martwi mały udział osób polskiego pochodzenia w administracji i władzach lokalnych, legislacyjny zastój w kwestii zniesienia wiz oraz bezczynność i brak reakcji władz w przypadku znieważania Polaków. Kongres domaga się także od Waszyngtonu dokończenia budowy tarczy antyrakietowej.

Sympatie Polaków w USA przesunęły się wyraźnie w prawo. Na szczeblu lokalnym w wielu miejscach lokalne oddziały Partii Republikańskiej tworzą tzw. Polish American Caucuses, apelujące o poparcie dla Romneya. Na szczeblu krajowym powstała inicjatywa Polish Americans for Romney (PAFR), którą poparli m.in. senator z Alaski Lisa Murkowski, kongresmen Dan Benishek oraz były gubernator Minnesoty Tim Pawlenty.

– Polacy od pokoleń przyjeżdżali do USA w poszukiwaniu lepszych szans. W ciągu ostatnich czterech lat wielu imigrantów zdecydowało się na powrót do Polski właśnie przez sytuację na rynku pracy – mówi „Rz" Bożena Urbanowska, republikańska radna miasta Wallington w stanie New Jersey, zamieszkanego w ponad 50 proc. przez Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia. – To właśnie republikanie promują rozwój małego biznesu, a więc firm, które prowadzi w USA wielu Polaków – dodaje. Jej zdaniem w ciągu minionych czterech lat nic się nie zmieniło w sprawie zniesienia wiz dla Polaków.

Wybory w USA: który kandydat lepszy dla Polski?

Polacy republikanie przypominają także, że to Romney odwiedził Polskę w czasie kampanii wyborczej i zajmuje twardsze stanowisko w sprawie Rosji i budowy tarczy antyrakietowej, choć jego sztab wyborczy wykluczył poparcie dla utworzenia międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy smoleńskiej.

Po drugiej stronie politycznej barykady Polacy także są aktywni. Utworzony niedawno Narodowy Komitet Liderów Polonijnych (PAFO) – w skład którego weszli m.in. kongresmenka z Ohio Marcy Kaptur, senator z Maryland Barbara Mikulski, była stanowa sekretarz stanu z Connecticut Susan Bysiewicz – wezwał do poparcia obecnego prezydenta.

Z informacji polonijnych mediów wynika, że wielu rodaków za oceanem mimo posiadanego obywatelstwa USA nie jest jednak zainteresowanych głosowaniem. Dużo większe emocje budzą u nich wydarzenia polityczne w Warszawie.

Kongres Polonii Amerykańskiej oficjalnie nie udzielił poparcia żadnemu z kandydatów, choć wiele lokalnych oddziałów nie ukrywa sympatii dla Romneya. KPA przedstawił postulaty wobec obu kandydatów i zaapelował do Amerykanów polskiego pochodzenia o jak najszerszy udział w wyborach. Największa organizacja reprezentująca Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia opublikowała listę z pytaniami do obu sztabów wyborczych. KPA martwi mały udział osób polskiego pochodzenia w administracji i władzach lokalnych, legislacyjny zastój w kwestii zniesienia wiz oraz bezczynność i brak reakcji władz w przypadku znieważania Polaków. Kongres domaga się także od Waszyngtonu dokończenia budowy tarczy antyrakietowej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017