Niewiele zostało po zwycięstwie

W ósmą rocznicę pomarańczowej rewolucji jej najważniejsi gracze nie mają wpływu na życie polityczne.

Publikacja: 23.11.2012 01:02

Wiktor Juszczenko

Wiktor Juszczenko

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Były prezydent Wiktor Juszczenko spędził wczorajszy dzień w gronie rodziny i przyjaciół. Nie zabierał publicznie głosu z okazji tej daty. „Pomodlimy się za ten wielki i radosny dzień. Będziemy go zawsze pamiętać" – mówiła żona Juszczenki Kateryna ukraińskiej gazecie „Segodnia".

W 2004 roku, w powtórzonej dzięki rewolucji drugiej turze wyborów prezydenckich na prozachodniego Juszczenkę głosowało 52 proc. Ukraińców. Pięć lat później – 5 proc. W tegorocznych wyborach parlamentarnych 28 października poparcie dla przywódcy rewolucji i jego bloku sił prawicowych sięgnęło 1,1 proc. Według ukraińskich analityków Juszczenko odejdzie z polityki, a schedę po nim, w tym elektorat, przejmie mistrz bokserski Witalij Kliczko. Jego partia Udar w wyborach parlamentarnych otrzymała 13,9 proc. poparcia i będzie znaczącą siłą w Radzie Najwyższej.

Sojuszniczka Juszczenki w czasach rewolucji, Julia Tymoszenko, została skazana na siedem lat więzienia za nadużycie władzy podczas zawarcia umowy gazowej z Rosją w 2009 r., gdy była premierem. Batkiw- szczyna Tymoszenko nadal pozostaje największą partią opozycyjną na Ukrainie, w tym w parlamencie. Ale ona została skazana i nie może brać udziału w życiu politycznym kraju. Kiedy wyjdzie na wolność? Eksperci nie są w stanie tego przewidzieć. Tymoszenko przebywa w szpitalu, gdzie leczy schorzenie kręgosłupa. Wczoraj złożyła życzenia rodakom i zapewniła, że „obecny reżim w Kijowie nie utrzyma się długo".

Inny przywódca rewolucji, Jurij Łucenko, wczoraj usłyszał werdykt sądu apelacyjnego, który podtrzymał wyrok czterech lat więzienia za nadużycie stanowiska, gdy był szefem MSW.

– Zwyciężyliśmy, ale nie utrzymaliśmy zwycięstwa – mówił deputowany opozycji Wołodymyr Filenko. 21 listopada 2004 r. ustawiał scenę, z której przemawiali liderzy rewolucji na placu Niepodległości w Kijowie. Ich porażkę Filenko tłumaczy „brakiem strategii dotyczącej reform i brakiem woli politycznej, by je przeprowadzić". – Porażką rewolucji jest i to, że setki tysięcy ludzi, które zmieniły losy kraju, rozeszły się po domach. A trzeba było kontrolować władzę. Tworzyć organizacje obywatelskie i komitety obrony demokracji. Każda władza, nawet dobra, potrzebuje kontroli społecznej – dodał.

– Podsumowując rewolucję, najważniejsze, że jej ówcześni przeciwnicy, a dziś przedstawiciele władz, nie mają stabilnej większości. Walka polityczna będzie się toczyła nie tylko w parlamencie. Decydujące starcie nastąpi w 2015 r., podczas wyborów prezydenckich – mówi „Rz" Myrosław Popowycz, prof. Akademii Kijowsko-Mohylańskiej.

Były prezydent Wiktor Juszczenko spędził wczorajszy dzień w gronie rodziny i przyjaciół. Nie zabierał publicznie głosu z okazji tej daty. „Pomodlimy się za ten wielki i radosny dzień. Będziemy go zawsze pamiętać" – mówiła żona Juszczenki Kateryna ukraińskiej gazecie „Segodnia".

W 2004 roku, w powtórzonej dzięki rewolucji drugiej turze wyborów prezydenckich na prozachodniego Juszczenkę głosowało 52 proc. Ukraińców. Pięć lat później – 5 proc. W tegorocznych wyborach parlamentarnych 28 października poparcie dla przywódcy rewolucji i jego bloku sił prawicowych sięgnęło 1,1 proc. Według ukraińskich analityków Juszczenko odejdzie z polityki, a schedę po nim, w tym elektorat, przejmie mistrz bokserski Witalij Kliczko. Jego partia Udar w wyborach parlamentarnych otrzymała 13,9 proc. poparcia i będzie znaczącą siłą w Radzie Najwyższej.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021