10 lat po wejściu Polski do EU w niemieckich mediach nie sposób już znaleźć fotografii chłopskiego wozu ciągnionego przez konia po polnej drodze, co było przez lata ilustracją dobrze znanego Niemcom stereotypu "polnische Wirtschaft". Ale za to nic się nie zmienia od lat w postrzeganiu Polski jako kraju, w którym panuje korupcja. O ile w 2000 roku 51 procent naszych sąsiadów było przekonanych, że w Polsce panuje korupcja, to obecnie pogląd taki reprezentuje 50 procent Niemców.
Podobnie rzecz się ma w ocenie biurokracji. W 2000 roku 26 procent Niemców twierdziło, że biurokracja utrudnia załatwienie najprostszych spraw. Dzisiaj odsetek ten wzrósł nawet o 3 punkty procentowe. Respektowanie praw mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce jedna czwarta Niemców zarówno dawniej, jak i teraz uznaje za zadowalające. Zmniejsza się za to liczba Niemców uznających, że w Polsce istnieje dobra organizacja pracy. Sądzi tak co szósty Niemiec, a jeszcze osiem lat temu była to opinia co piątego.
O tym, że w Polsce respektowane są swobody obywatelskie jest przekonanych niezmiennie od lat niemal jedna trzecia Niemców. Nie zmienia się w też w zasadzie ocena polskiej demokracji, którą ok. 40 procent obywateli RFN porównuje do demokratycznych systemów Zachodniej Europy. Nie ma zasadniczych różnic nawet w ocenie rozwoju polskiej gospodarki. Że rozwija się dobrze jest przekonanych 40 procent Niemców, w 2006 roku było ich 36 proc.
Takie wyniki badań muszą zdumiewać. Po pierwsze dlatego, że Polska zmieniła się od transformacji ustrojowej diametralnie, co nie zawsze znajduje odzwierciedlenie w wizerunku naszego kraju w Niemczech. Mimo, iż niemieckie media piszą o Polsce w ostatnich latach znacznie bardziej pozytywnie niż wcześniej. Także mimo, iż coraz więcej Niemców odwiedza Polskę. Są to jednak przede wszystkim mieszkańcy wschodnich landów RFN. Niemal 90 proc. mieszkańców Kraju Saary nigdy w Polsce nie było. I się nie wybiera.
Z drugiej strony poprawił się wizerunek samych Polaków. O ile w 2000 roku 44 proc. Niemców uważało Polaków za zacofanych , to dzisiaj zaledwie 17 proc. Podobne pozytywne zmiany dotyczą ocen w takich kategoriach jak tolerancyjność, otwartość, przedsiębiorczość czy wykształcenie.