Putin w Abchazji. Gruzja protestuje

Gruzja wystosowała notę dyplomatyczną z protestem w związku z wizytą Władimira Putina w Abchazji.

Publikacja: 26.08.2013 17:53

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

MSZ Gruzji protestuje przeciwko wizycie Putina  w Abchazji, którą rosyjski prezydent odwiedził w niedzielę. Pojechał do miejscowości Picunda. W ramach wizyty Putin spotkał się z prezydentem tej nieuznawanej republiki, Aleksandrem Ankwabem. Okazją była piąta rocznicy uznania niepodległości Abchazji przez Federację Rosyjską. W Tbilisi wizytę określono jako „kolejną próbę zamachu na niepodległość Gruzji".

Minister Spraw Zagranicznych Gruzji Maja Pandżykidze poinformowała dziennikarzy, że odpowiedni protest został przekazany Rosji przez ambasadę Szwajcarii. W związku z tym, że Gruzja zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją, funkcje pośrednika pełnią placówki dyplomatyczne Szwajcarii w Tbilisi i Moskwie.

To nie był pierwszy protest Gruzji, wywołany wizytami przedstawicieli władz rosyjskich w Abchazji i Południowej Osetii. W 2011 roku MSZ Gruzji oskarżył byłego ministra spraw wewnętrznych Rosji Anatolija Serdiukowa, który przebywał w stolicy Abchazji Suchumi. Natomiast w 2012 roku  negatywną reakcję gruzińskich władz wywołała wizyta Miedwiediewa w Cchinwali, gdzie w 2008 roku doszło do starć gruzińskich wojsk z rosyjskimi.

Tbilisi tereny Abchazji uważa za swoje. Według prawa gruzińskiego wjazd na teren Abchazji, bez odpowiedniego zezwolenia jest zabroniony. W związku z tym, że gruzińskie wojska nie kontrolują tego terenu, prawo to ma charakter raczej formalny.

– Gruzja nie będzie prowadziła negocjacji z separatystami z Abchazji i Osetii Południowej – mówi Maja Pandżykidze, a pisze o tym trend.az.  Według Pandżykidze rosyjskie władze źle zinterpretowały słowa Bidzina Iwaniszwili'ego (premier Gruzji od 2012 roku), który mówił o naprawieniu stosunków z Rosją. Pandżykidze uważa, że niezależnie  od sytuacji politycznej  w regionie postawa Gruzji się nie zmienia.

W sierpniu 2008 roku, w wyniku wojny, Gruzja straciła kontrolę nad Abchazją i Południową Osetią, które ogłosiły swoją niepodległość. Wśród państw, które uznały niepodległość separatystów są Rosja, Wenezuela, Nikaragua, a także mikropaństwa  Nauru, Tuvalu i Republika Vanuatu. Paszporty, które zaczęły wydawać nowe władze nie są uznawane w świecie. W związku z tym większość tamtejszych mieszkańców przyjęła obywatelstwo rosyjskie.

ONZ, Rada Europy, Unia Europejska wciąż uznają Abchazję i Południową Osetię za część Gruzji. Liczne organizacje międzynarodowe namawiają obydwie strony do porozumienia i pokojowego rozwiązania konfliktu. Jednak wszystkie decyzji separatystów z Abchazji i Południowej Osetii bezpośrednio zależą od ich partnerów z Kremla, którzy chętnie pozyskują nowych obywateli w szeregach wielonarodowej Rosji.

MSZ Gruzji protestuje przeciwko wizycie Putina  w Abchazji, którą rosyjski prezydent odwiedził w niedzielę. Pojechał do miejscowości Picunda. W ramach wizyty Putin spotkał się z prezydentem tej nieuznawanej republiki, Aleksandrem Ankwabem. Okazją była piąta rocznicy uznania niepodległości Abchazji przez Federację Rosyjską. W Tbilisi wizytę określono jako „kolejną próbę zamachu na niepodległość Gruzji".

Minister Spraw Zagranicznych Gruzji Maja Pandżykidze poinformowała dziennikarzy, że odpowiedni protest został przekazany Rosji przez ambasadę Szwajcarii. W związku z tym, że Gruzja zerwała stosunki dyplomatyczne z Rosją, funkcje pośrednika pełnią placówki dyplomatyczne Szwajcarii w Tbilisi i Moskwie.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019