Reklama
Rozwiń
Reklama

Węgry: kredyty dewizowe są legalne

Węgierski Sąd Najwyższy (Kuria) zadecydował w poniedziałek, że kredyty (głównie hipoteczne) udzielane przez banki są legalne i nie naruszają zasad etycznych, a ryzyko związane ze zmianami kursu walutowego obciąża kredytobiorcę

Publikacja: 16.12.2013 16:02

Decyzja sądu oznacza wizerunkową przegraną rządu Fideszu, który zbliżał się do stanowiska reprezentowanego przez stowarzyszenia dłużników, że kredyty takie udzielane były w złej wierze i naruszały interesy klientów banków.

Wyrok Sądu Najwyższego był oczekiwany z dużą uwagą bowiem sprawa nie tylko ma wymiar polityczny ale i prawny. W ostatnim okresie zdarzało się, że sądy niższej instancji na podstawie tych samych przepisów wydawały całkowicie różne wyroki. W co najmniej czterech przypadkach uznały, że kredyty dewizowe były „produktem wadliwym".

Rząd Fideszu traktuje sprawę ulżenia doli kredytobiorców priorytetowo wraz z programem obniżania kosztów energii dla gospodarstw domowych. Wcześniej mimo protestów banków zamrożono już administracyjnie kurs franka szwajcarskiego i przeprowadzono „uforintowienie" części kredytów.

W ciągu minionych dwóch lat z różnych form pomocy dla kredytobiorców, którzy popadli w tarapaty skorzystało ok. 170 tys. osób. Wywoływało to jednak krytykę wielu ekonomistów i polityków opozycji twierdzących, że trudno uzasadnić pomoc budżetu (czyli wszystkich podatników) dla wybranej grupy.

Z kolei rząd stoi na stanowisku, że kredytów takich jest zbyt dużo (w szczytowym okresie wszystkich kredytów dewizowych było około 600 tys.) a ich rygorystyczne egzekwowanie wpędza dużą grupę ludzi w spiralę zadłużenia bez wyjścia, która kończy się eksmisją i całkowita ruiną.

Reklama
Reklama

Krytyka banków ze strony polityków i brak jednoznacznej wykładni prawnej powodowały, że organizacje samoobrony kredytobiorców zaczęły się domagać pomocy państwa, a część (nawet co dziesiąty kredytobiorca) zaprzestało w ogóle spłaty rat.

Grupa członków organizacji kredytobiorców zorganizowała protest przed gmachem Sądu Najwyższego wznosząc okrzyki „zdrajcy, mordercy!". Organizacje te i reprezentujący je prawnicy zapowiadają dalszą walkę prawną, także na forum europejskim. Ich celem jest osiągnięcie sukcesu kredytobiorców chorwackich. Sąd chorwacki (na razie w pierwszej instancji) potwierdził prawo kredytobiorców do spłaty kredytu dewizowego w przeliczeniu na miejscową walutę według kursu z dnia podpisania umowy.

Na wieść o decyzji Sądu Najwyższego na giełdzie budapesztańskiej znacząco wzrósł kurs największego banku węgierskiego OTP.

Decyzja sądu oznacza wizerunkową przegraną rządu Fideszu, który zbliżał się do stanowiska reprezentowanego przez stowarzyszenia dłużników, że kredyty takie udzielane były w złej wierze i naruszały interesy klientów banków.

Wyrok Sądu Najwyższego był oczekiwany z dużą uwagą bowiem sprawa nie tylko ma wymiar polityczny ale i prawny. W ostatnim okresie zdarzało się, że sądy niższej instancji na podstawie tych samych przepisów wydawały całkowicie różne wyroki. W co najmniej czterech przypadkach uznały, że kredyty dewizowe były „produktem wadliwym".

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1370
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1369
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1368
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Chińska inwigilacja rośnie. Geopolityka technologii i Arktyka
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1367
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama