Uwolniony biznesmen Michaił Chodorkowski poinformował w oświadczeniu, że poprosił prezydenta Rosji Władimira Putina o ułaskawienie z przyczyn rodzinnych. Chodorkowski, w oświadczeniu opublikowanym na stronie swojego centrum prasowego napisał ponadto, że nie przyznał się do czynów, za których rzekome popełnienie siedział w więzieniu.
Chodorkowski został w piątek rano zwolniony z łagru, w którym odsiadywał karę blisko 11 lat więzienia. Dekret o jego ułaskawieniu z powodów humanitarnych podpisał tego samego dnia Władimir Putin.
Chodorkowski wnioskował o ułaskawienie i zgodę na wyjazd z Rosji, aby móc zobaczyć się z chorą matką przebywającą na leczeniu w Niemczech - przekazały służby penitencjarne w oświadczeniu zamieszczonym na swej stronie internetowej. Podkreślono, że biznesmen opuścił Rosję z własnej woli.
Tymczasem matka Chodorkowskiego, z którym telefonicznie skontaktowała się agencja Reutera, powiedziała, że czeka na wiadomości o swoim synu w Moskwie. Dodała, że w razie potrzeby jest gotowa polecieć na wskazane miejsce, aby się z nim zobaczyć.
- Nic nie wiemy, nie wiemy, czy i dokąd powinniśmy się udać. Chcę go po prostu uściskać. Jeszcze nie wiem nawet, co mu powiem - powiedziała 79-letnia Marina Chodorkowska.