Ukraiński test intencji Pekinu

Prezydent Chin Xi Jinping rozpoczął swoją pierwszą oficjalną podróż do państw Unii Europejskiej.

Publikacja: 24.03.2014 01:00

Wizyta rozpoczęła się w sobotę od Holandii, gdzie po wylądowaniu na amsterdamskim lotnisku Schiphol gość witany był z najwyższymi honorami przez króla Wilhelma Aleksandra. Chiński przywódca odwiedzi także Francję, Niemcy i Belgię. Oddzielnym punktem programu będą rozmowy z przywódcami Unii Europejskiej w Brukseli.

Pekin wobec Kijowa

Xi Jinping wykorzysta też sposobność, by przy okazji nadzwyczajnego szczytu grupy G7 (czyli G8 po wykluczeniu Rosji) zwołanego przez Baracka Obamę z powodu sytuacji na Ukrainie spotkać się z prezydentem USA. – Sprawa Ukrainy stworzyła nową sytuację geostrategiczną i Pekin musi zająć wobec niej stanowisko – mówi „Rz" prof. Bogdan Góralczyk, politolog z UW. – Ukraina jest dla Pekinu ważna, o czym świadczą obietnice dużych inwestycji złożone podczas wizyty Janukowycza w Chinach tuż przed jego upadkiem i podczas szczytu 16 państw Europy Wschodniej i Chin w Bukareszcie. Na razie linie kredytowe są zamrożone, ale prędzej czy później okaże się, że Chiny mają swoje interesy w Kijowie i nie poprą jednoznacznie działań Moskwy. Tym bardziej że sprawa integralności terytorialnej z powodu Tybetu czy Sinkiangu jest dla nich priorytetowa.

Potwierdzeniem tego jest fakt, że Pekin zajął bardzo wstrzemięźliwe stanowisko w sprawie Krymu. – Amerykanie i Europejczycy będą zapewne próbowali nakłonić gościa, by zdecydował się na bardziej otwartą krytykę działań Putina, ale na ile się to uda, dowiemy się dopiero za kilka dni – mówi Radosław Pyffel, prezes Centrum Studiów Polska–Azja.

Jak zwykle przy okazji wizyt dygnitarzy z Pekinu spodziewane są akcje obrońców praw człowieka przypominających o ich naruszaniu przez chińskie władze. Już podczas przyjęcia wydanego na cześć gościa przez króla Holandii aktywiści Amnesty International zorganizowali protest na placu Dam przed amsterdamskim Pałacem Królewskim.

Komentatorzy zauważają, że na marginesie wizyty w Niemczech chińska delegacja poprosiła o włączenie do programu odwiedzin berlińskiego pomnika Holokaustu. Ten gest ma mieć zapewne znaczenie propagandowe wymierzone w Japonię. Xi Jinping zademonstruje w ten sposób szacunek dla ofiar II wojny światowej, podczas gdy Pekin oskarża Japończyków o negowanie odpowiedzialności historycznej za zbrodnie wojenne popełnione podczas okupacji Chin.

Wielki biznes

Bardzo istotnym wątkiem obecnej wizyty są kwestie gospodarcze. Świadczy o tym włączenie do delegacji aż 200 przedstawicieli chińskiego biznesu. Sygnałem dobrej woli Pekinu w odniesieniu do kontaktów gospodarczych z Europą stało się w ostatni piątek polubowne zakończenie sporu o eksport europejskich win do Chin. Chińczycy oskarżali europejskich eksporterów o sztuczne zaniżanie cen. W sprawie nie chodziło tylko o wino (choć prawdą jest, że Chiny stały się w ostatnich latach jego znaczącym importerem, kupując w Europie, głównie we Francji, wina za około 780 mln euro), lecz o urażoną dumę Chińczyków z powodu wcześniejszego antydumpingowego postępowania Brukseli w sprawie chińskich paneli słonecznych.

Spór zamknęło w piątek porozumienie z niemiecką firmą Wacker Chemie na temat      obrotu polisilikonem, potrzebnym do produkcji paneli, ale w rejestrze spraw kłopotliwych pozostaje jeszcze spór o eksport chińskich urządzeń telekomunikacyjnych. Komisja Europejska otrzymała skargi od największych europejskich producentów, którzy twierdzą, że chińscy konkurenci (głównie Huawei i ZTE) stosują nieuczciwe praktyki cenowe.

Postępowanie nie zostało jednak wszczęte i być może uda się uniknąć konfliktu, o ile chińskie koncerny odstąpią część kontraktów dużym producentom europejskim.

Usunięcie przeszkód na drodze do rozwoju wzajemnych kontaktów handlowych jest dla obu stron istotne, bowiem chodzi o olbrzymie kwoty, znaczące dla gospodarek Chin i Unii Europejskiej, które wciąż borykają się z następstwami kryzysu gospodarczego (w 2012 r. wartość wzajemnego handlu wyniosła 433 mld euro).

Jeszcze przed wylotem Xi Jinpinga do Europy minister handlu Chin Gao Hucheng oświadczył, że obie strony „znalazły się na właściwej ścieżce do rozwiązania wszelkich spornych spraw". Sygnałem ocieplenia we wzajemnych relacjach byłoby podpisanie właśnie podczas wizyty chińskiego prezydenta oczekiwanego przez Airbusa wielkiego kontraktu na dostawę aż 150 nowych samolotów.

Wizyta rozpoczęła się w sobotę od Holandii, gdzie po wylądowaniu na amsterdamskim lotnisku Schiphol gość witany był z najwyższymi honorami przez króla Wilhelma Aleksandra. Chiński przywódca odwiedzi także Francję, Niemcy i Belgię. Oddzielnym punktem programu będą rozmowy z przywódcami Unii Europejskiej w Brukseli.

Pekin wobec Kijowa

Pozostało 92% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017