ONZ: Rosja łamie prawa człowieka na Ukrainie

W piątek opublikowano raport 34-osobowej misji Organizacji, która badała przestrzeganie praw człowieka na wschodniej Ukrainie. Misja stwierdziła powszechne ich naruszanie przez rosyjskich separatystów i rosyjskie władze na Krymie.

Publikacja: 16.05.2014 15:07

Posterunek rosyjskich separatystów w okolicach Słowiańska

Posterunek rosyjskich separatystów w okolicach Słowiańska

Foto: AFP

- Alarmujące pogorszenie się sytuacji w zakresie praw człowieka na wschodzie kraju i poważne problemy na Krymie – podsumowała raport wysoka komisarz NZ ds. praw człowieka Navi Pillay w piątek.

Według za to według niej winę ponoszą „osoby mające wpływ na zbrojne grupy odpowiedzialne w znacznej części za przemoc na wschodzie Ukrainy [którzy] wydają się zdeterminowani, by rozerwać kraj na strzępy" – napisała Pillay. Misja ONZ przebywała na wschodniej Ukrainie od 2 kwietnia do 6 maja, czyli m.in. w trakcie tragicznych starć w Odessie, ale przed wybuchem walk w Mariupolu (9 maja).

Autorzy dokumentu wskazali, że milicja i lokalne władze we wschodniej Ukrainie, działając w zmowie, uczestniczyły w nielegalnych działaniach i przejmowaniu miast przez zbrojne grupy separatystyczne. Odnotowano też skargi kandydatów w wyborach prezydenckich którzy informowali o próbach zastraszania i ataków na nich. Raport wyraża obawy o ich bezpieczeństwo. Oprócz tego na wschodniej Ukrainie raport odnotował „zabójstwa, tortury, pobicia i gwałty” w większości dokonane przez „dobrze uzbrojone, dobrze zorganizowane grupy separatystów na wschodzie”. Misja podała, że jednocześnie stara się weryfikować doniesienia o nadużyciach ze strony ukraińskich sił rządowych. Do obserwatorów dotarły raporty” z wiarygodnych źródeł” o zatrzymaniach dokonywanych przez wojskowych.

Odnotowano też przypadki „co najmniej 23 dziennikarzy, uprowadzonych i bezprawnie przetrzymywanych, głównie w Słowiańsku [centrum ruchu separatystów]”. „Walka o kontrolowanie przekazu mediów, o to kto i gdzie może nadawać, trwa na Ukrainie, a szczególnie na wschodzie”.
Na Krymie, anektowanym w marcu przez do Rosję, misję szczególnie zaniepokoił los Tatarów: nękanie osób, które do 18 kwietnia nie złożyły dokumentów o rosyjskie obywatelstwo; represje wobec przywódców, których część nie może wrócić na półwysep; obawy o wolność wyznawania religii muzułmańskiej; groźby wobec tatarskich samorządowych organów.

Poza tym ONZ wymienia cały listę grup społecznych zagrożonych na Krymie: przedstawiciele mniejszości seksualnych, religijnych i etnicznych, chorzy na AIDS, dziennikarze oraz obywatele, którzy nie ubiegają się o rosyjskie obywatelstwo, są szykanowani i zastraszani. Mieszkańcom Krymu, którzy do stycznia 2015 r. nie uzyskają prawa pobytu na półwyspie, może grozić deportacja.

Mimo, iż raport bardzo oględnie traktuje sprawców naruszania praw człowieka (na wschodniej Ukrainie), nie podając ich narodowości rosyjski MSZ już oskarżyło ich o działanie na „zlecenie polityczne”. Celem ma być „wybielenie” rządu w Kijowie.

- Alarmujące pogorszenie się sytuacji w zakresie praw człowieka na wschodzie kraju i poważne problemy na Krymie – podsumowała raport wysoka komisarz NZ ds. praw człowieka Navi Pillay w piątek.

Według za to według niej winę ponoszą „osoby mające wpływ na zbrojne grupy odpowiedzialne w znacznej części za przemoc na wschodzie Ukrainy [którzy] wydają się zdeterminowani, by rozerwać kraj na strzępy" – napisała Pillay. Misja ONZ przebywała na wschodniej Ukrainie od 2 kwietnia do 6 maja, czyli m.in. w trakcie tragicznych starć w Odessie, ale przed wybuchem walk w Mariupolu (9 maja).

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019