Obama zaostrza konfrontację z Rosją

Oskarżając Moskwę o złamanie umowy o zakazie używania rakiet jądrowych średniego zasięgu, Waszyngton otwiera nowy front konfrontacji z Rosją.

Publikacja: 30.07.2014 02:00

Obama zaostrza konfrontację z Rosją

Foto: AFP

List w tej sprawie amerykański prezydent przesłał do Władimira Putina w poniedziałek – ujawnił wczoraj „New York Times".

– Ten termin nie jest przypadkowy. To sygnał, że Waszyngton chce przekształcić spór wywołany rosyjską agresją na Ukrainie w globalną konfrontację Zachodu z Kremlem – mówi „Rz" John Lough, ekspert londyńskiego Chatham House.

O łamaniu zawartego jeszcze w 1987 r. przez Ronalda Reagana i Michaiła Gorbaczowa porozumienia Amerykanie rzeczywiście wiedzieli już w 2008 r. To właśnie wtedy odkryli, że Rosja testuje nowe rakiety jądrowe o zasięgu od 500 do 5,5 tys. km. Pod koniec 2011 r. Stany Zjednoczone doszły do wniosku, że to nie jednorazowy incydent, ale raczej świadoma strategia odbudowy rosyjskich sił zbrojnych.

– Putin rzeczywiście najwyraźniej wtedy uznał, że zobowiązania podjęte przez Gorbaczowa blokują konieczną rozbudowę rosyjskich sił zbrojnych – potwierdza Lough.

W maju 2013 r. Rose Gottemoeller, która jest odpowiedzialna za umowy o ograniczeniu zbrojeń w Departamencie Stanu, zwróciła się w tej sprawie do rosyjskich władz.

Jednak do tej pory działania USA były prowadzone w ukryciu przed opinią publiczną. Teraz Waszyngton postanowił to zmienić: do przecieku do „New York Timesa" doszło za sprawą „wysokiego rangą przedstawiciela administracji". Zdaniem gazety informacja o łamaniu przez Rosję zapisów porozumienia z 1987 r. zostanie także wkrótce opublikowana przez Departament Stanu w corocznym raporcie o przestrzeganiu umów rozbrojeniowych. Taką decyzję jednogłośnie podjął specjalny komitet, w skład którego wchodzą m.in. dyrektor CIA, doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta, sekretarz stanu, sekretarz ds. obrony oraz szef połączonych sztabów amerykańskich sił zbrojnych. Niezależnie od listu Obamy o sprawie poinformował rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa jego amerykański odpowiednik John Kerry.

Głównodowodzący siłami NATO w Europie generał Philip Breedlove ostrzega, że jeśli Rosjanie nie będą stosować zakazu używania, testowania lub składowania pocisków średniego zasięgu, „będzie to wymagało odpowiedzi ze strony sojuszu".

Amerykanie chcą wymusić na Kremlu zobowiązanie do zaprzestania w przyszłości prób zakazanej broni, jej zniszczenie i wpuszczenie międzynarodowych inspektorów, którzy to potwierdzą. W przeciwnym razie Waszyngton jest gotów podjąć środki zaradcze, ale w taki sposób, aby nie złamać zawartego w przeszłości z ZSRR porozumienia. Jedną z możliwości jest rozmieszczenie na samolotach i okrętach stacjonujących wokół Rosji pocisków obrony rakietowej Aegis. Podobne rakiety mają być zainstalowane w Rumunii i Polsce.

Wiele wskazuje jednak na to, że Putin nie wycofa się z nowego programu zbrojeniowego. Od lutego Kreml nie odpowiada na inicjatywy Amerykanów w tej sprawie. ?W czerwcu ub.r. zaś rosyjski prezydent uznał w trakcie spotkania z przedstawicielami rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego, że sens zobowiązań podjętych przed 27 laty przez Gorbaczowa „był w najlepszym przypadku wątpliwy".

Odpowiedź Zachodu może być jednak o wiele bardziej stanowcza, niż się tego spodziewa Putin.

– W latach 80. XX wieku, mimo sprzeciwu opinii publicznej w Niemczech, Amerykanie rozmieścili pociski jądrowe Pershing w Europie w odpowiedzi na rozwój rakiet jądrowych średniego zasięgu przez Związek Radziecki. Narzucenie Kremlowi wyścigu zbrojeń przez Ronalda Reagana okazało się jednym z decydujących czynników, który doprowadził do rozpadu bloku wschodniego. Sojusz i tym razem jest zdolny dać mocną odpowiedź Rosji. A Moskwa ma na tyle słabą gospodarkę i siły zbrojne, że takiego wyścigu zbrojeń z Zachodem tym bardziej teraz nie wytrzyma ?– ostrzega Lough.

List w tej sprawie amerykański prezydent przesłał do Władimira Putina w poniedziałek – ujawnił wczoraj „New York Times".

– Ten termin nie jest przypadkowy. To sygnał, że Waszyngton chce przekształcić spór wywołany rosyjską agresją na Ukrainie w globalną konfrontację Zachodu z Kremlem – mówi „Rz" John Lough, ekspert londyńskiego Chatham House.

Pozostało 90% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021