Rosja: nowa doktryna wojskowa i protokoły użycia broni jądrowej

Kreml szykuje nową doktrynę wojskową. Najważniejsza zmiana: łatwiej będzie podjąć decyzję o ataku atomowym.

Publikacja: 05.09.2014 02:03

– Musimy dopasować pewne sprawy do istniejącej sytuacji i określić warunki, w jakich Rosja będzie miała prawo przeprowadzenia prewencyjnego ataku jądrowego – powiedział Jurij Jakubow, jeden z generałów szefostwa rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Dotychczasowa rosyjska doktryna przewiduje użycie broni nuklearnej jedynie w razie wyczerpania wszystkich środków wojskowych i w sytuacji bezpośredniego zagrożenia likwidacji państwa. Określenie warunków użycia broni jądrowej przez Rosję może podważyć powszechnie znany system równowagi nuklearnej, według którego broń jądrowa odgrywała rolę czynnika stabilizującego w dotychczasowych konfliktach zbrojnych.

– NATO zdaje sobie sprawę z tego, że rosyjska armia jest dziś cztery razy słabsza pod względem ilości żołnierzy i sprzętu wojskowego – mówi „Rz" Igor Korotczenko, redaktor naczelny rosyjskiego czasopisma „Obrona Narodowa".

– W przypadku zachodniej agresji Rosja będzie mogła użyć broni atomowej – przekonuje.

Gen. Jakubow uważa, że w „strategicznym dokumencie wagi państwowej" w pierwszej kolejności musi być wyraźnie określony potencjalny wróg Rosji, czego jego zdaniem nie ma w obecnej doktrynie wojskowej.

– Uważam, że dziś naszymi głównymi wrogami są Stany Zjednoczone i kraje NATO – stwierdził.

Według obecnej doktryny wojskowej z 2010 roku największym zagrożeniem dla Rosji są „globalne ambicje sojuszu północnoatlantyckiego, realizowane wbrew prawu międzynarodowemu, poszerzenie potencjału wojskowego w krajach NATO graniczących z Federacją Rosyjską".

Tymczasem otwarte określenie wroga w tak ważnym dokumencie państwowym faktycznie wprowadza Rosję w stan zimnej wojny z Zachodem.

– To kraje zachodnie rozpoczęły wojskowo-polityczną konfrontację z Rosją poprzez sytuację na Ukrainie. Rosja została zaatakowana sankcjami ekonomicznymi, nałożono embargo na nasz przemysł zbrojeniowy – mówi Igor Korotczenko. –  W nowej doktrynie wojskowej wrogowie będą nazwani po imieniu – wskazuje.

Poza tematyką jądrową w nowej doktrynie szczególna uwaga będzie poświęcona amerykańskim systemom obrony antyrakietowej, na temat których rosyjskie władze toczą dyskusje od lat i które wykorzystują jako straszak w prokremlowskich mediach.

W obecnej doktrynie wojskowej istnieje stwierdzenie, że „utworzenie i rozpowszechnienie systemów obrony przeciwrakietowej narusza globalną stabilność". W krajach Europy Środkowo-Wschodniej graniczących z Rosją dotychczas nie powstał żaden taki system, dopiero jest w budowie lub w planach.

W nowej doktrynie, która ma powstać do końca 2014 roku, pojawi się rubryka poświęcona tak zwanym technologiom arabskiej wiosny.

– Musimy uważnie przeanalizować mechanizmy przeprowadzenia tych rewolucji, by to się nie powtórzyło w Rosji – twierdzi Korotczenko.

—Rusłan Szoszyn

Opinia dla „Rz"

Rusłan Puchow dyrektor moskiewskiego Centrum Analizy Strategii i Technologii

Wojskowe doktryny w Rosji nigdy nie były pisane zgodnie z interesami państwa, jak to robią w Stanach Zjednoczonych czy we Francji. Wszystkie te dokumenty od lat były dopasowywane do potrzeb politycznego przywódcy – Stalina, Breżniewa, Jelcyna. Dziś wyraźnie nadszedł czas, by powstała wojskowa doktryna według myśli Władimira Putina. Doktryna ta polega na tym, że obecnie rosyjska armia nie jest w takiej kondycji, jak była armia Związku Radzieckiego. Dlatego posiadanie broni jądrowej jest jedynym argumentem, który może powstrzymać Amerykanów przez ewentualną agresją na Rosję. Właśnie dlatego Moskwa nigdy się nie zgodzi na ograniczenie zasobów broni nuklearnej, o co od wielu lat zabiegają kraje zachodnie. Na Kremlu nie wykluczają, że nastanie moment, gdy trzeba będzie nacisnąć guzik i użyć tej broni. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko zagrożenia ze strony Zachodu, lecz również ze Wschodu. W przypadku ewentualne konfrontacji z Chinami dla Rosji jedynym ratunkiem będzie właśnie broń nuklearna. Inaczej nie będzie w stanie powstrzymać chińskiej agresji i wszyscy na Kremlu zdają sobie z tego sprawę. Na razie najważniejszym zagrożeniem dla Moskwy jest Zachód i właśnie w tamtą stronę będą skierowane wszystkie siły. Nikt nie ma wątpliwości, że stosunki Rosji z krajami NATO nigdy już nie będą „przyjazne". —ru.sz.

– Musimy dopasować pewne sprawy do istniejącej sytuacji i określić warunki, w jakich Rosja będzie miała prawo przeprowadzenia prewencyjnego ataku jądrowego – powiedział Jurij Jakubow, jeden z generałów szefostwa rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Dotychczasowa rosyjska doktryna przewiduje użycie broni nuklearnej jedynie w razie wyczerpania wszystkich środków wojskowych i w sytuacji bezpośredniego zagrożenia likwidacji państwa. Określenie warunków użycia broni jądrowej przez Rosję może podważyć powszechnie znany system równowagi nuklearnej, według którego broń jądrowa odgrywała rolę czynnika stabilizującego w dotychczasowych konfliktach zbrojnych.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017