Reklama

Czy leci z nami terrorysta? Unia zaostrzy kontrolę

Strach przed terrorystami staje się spoiwem koalicji polityków chcących ograniczenia prywatności. Rosną szanse na przyjęcie dyrektywy o zbieraniu danych pasażerów linii lotniczych.

Aktualizacja: 28.01.2015 21:57 Publikacja: 28.01.2015 20:10

Kontrola w starym stylu. Kilka lat temu na paryskim lotnisku

Kontrola w starym stylu. Kilka lat temu na paryskim lotnisku

Foto: AFP

– W UE potrzebny nam pakt antyterrorystyczny. Do tego musimy mieć trwałą koalicję przynajmniej z socjalistami i liberałami – powiedział Manfred Weber, szef europejskich chadeków w Parlamencie Europejskim.

Na pierwszy ogień pójdzie dyrektywa o zbieraniu i dzieleniu się danymi pasażerów linii lotniczych PNR (ang. passenger name record), zamrożona w PE od dwóch lat. Dyrektywy nie chciała lewica i liberałowie, zarzucając jej zbyt daleko idącą ingerencję w prawo do prywatności. Jednak po zamachach terrorystycznych we Francji presja polityczna na przyjęcie nowego prawa rośnie, a kolejne frakcje wykruszają się z koalicji sprzeciwu. Zdecydowanie dyrektywę krytykują już tylko Zieloni, natomiast socjaliści i liberałowie pod pewnymi warunkami zgadzają się na jej przyjęcie. Komisja Europejska przesyła na nowo projekt PNR do Parlamentu.

Projekt dyrektywy mówi o gromadzeniu i przetrzymywaniu przez pięć lat wszystkich danych pasażerów linii lotniczych. Ma być ich ponad 40 kategorii, wśród nich numer karty kredytowej, preferencje dietetyczne, miejsce zajmowane w samolocie, kto był sąsiadem, dla kogo kupowano bilety w ramach tej samej rezerwacji.

Eksperci zajmujący się ochroną danych osobowych nie mają pewności, czy PNR zwiększy nasze bezpieczeństwo. – Nie dostaliśmy żadnych dowodów na to, że potrzebne są wszystkie kategorie wymieniane w PNR i że to uchroni nas przed atakami terrorystycznymi. Na przykład zamachowcy, którzy zaatakowali wieże WTC w Nowym Jorku, nie siedzieli obok siebie, nie lecieli nawet tym samym samolotem – mówi „Rz" Wojciech Wiewiórowski, zastępca europejskiego inspektora ochrony danych.

Wiewiórowski dodaje, że w UE od 2005 roku funkcjonuje już tzw. dyrektywa API, która pozwala na zbieranie i udostępnianie minimalnego zestawu informacji o pasażerach wlatujących i wylatujących z UE. Są tam dane, które zbierane są przez czytnik paszportów, np. numer dokumentu, imię i nazwisko pasażera, data urodzenia. – Nawet ta dyrektywa nie jest w pełni wykorzystywana, można się zastanowić nad jej poprawieniem – dodaje Wiewiórowski.

Jednak zwolennikom PNR to nie wystarcza. Przekonują, że potrzeba więcej danych, żeby śledzić tych, którzy latają do Syrii czy żeby stale monitorować szlaki wędrowne osób znajdujących się na liście podejrzanych służb wywiadowczych państw UE. – Banki przetrzymują przez cztery lata dane o operacjach na naszym rachunku i transakcjach kartami kredytowymi i nikomu to nie przeszkadza. A przecież w przypadku PNR mówimy o przekazywaniu danych instytucjom publicznym, a nie prywatnym, i gwarancjach obywatelskich – uważa Monika Hohlmeier z niemieckiej CSU, która w grupie europejskich chadeków odpowiada za przygotowanie dyrektywy o PNR.

Przy pracy nad nową dyrektywą politycy muszą jednak uważać. Bo już raz przygotowali niechlujne prawo w reakcji na wydarzenia terrorystyczne. W 2006 r. po zamachach na metro w Londynie UE przyjęła tzw. dyrektywę retencyjną, która zobowiązywała firmy telekomunikacyjne do przechowywania danych o rozmowach telefonicznych i komunikacji elektronicznej, a policji i służbom bezpieczeństwa dawała dostęp do nich.

Reklama
Reklama

W 2014 r. unijny Trybunał Sprawiedliwości uznał ją za niezgodną z traktatami. Gdy trwały prace nad tamtą dyrektywą, europejski inspektor ochrony danych zgłaszał zastrzeżenia, które nie zostały wzięte pod uwagę przez polityków. Część tych zastrzeżeń unijny sąd powtórzył w swoim wyroku.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1388
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1387
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1386
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1385
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1384
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama