Reklama
Rozwiń

Bomby spadają na szpitale. Winna Rosja?

Od pojawienia się Rosjan rośnie liczba ataków lotniczych na szpitale. Odległa nadzieja na pokój w Wiedniu.

Aktualizacja: 30.10.2015 10:30 Publikacja: 29.10.2015 19:59

W tym miejscu znajdował się szpital polowy w Doumie na przedmieściu Damaszku kontrolowanym przez ant

W tym miejscu znajdował się szpital polowy w Doumie na przedmieściu Damaszku kontrolowanym przez antyasadowską opozycję. Został zbombardowany przez siły prezydenta Baszara Asada

Foto: AFP

Co najmniej 35 pacjentów i pracowników szpitali w prowincjach Idlib, Aleppo oraz Hama zginęło w ostatnich tygodniach w wyniku ataków lotniczych. Celem było w sumie 12 szpitali, w tym sześć prowadzonych przez organizację Lekarze bez Granic (MSF). To właśnie ta organizacja poinformowała o powtarzających się atakach lotniczych. Ich liczba zwiększyła się od chwili, gdy do wojny domowej w Syrii włączyło się rosyjskie lotnictwo 30 września.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1229
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Polska i Włochy kontra migranci. Naiwna Hiszpania wobec Rosji
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1227
Świat
Czy ustawa Big Beautiful Bill to początek końca politycznego mitu Donalda Trumpa?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1225