Przywódca DRL zapowiada eksport zboża z Mariupola

Przywódca samozwańczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin oświadczył, że wkrótce z portu w zajętym przez wojska rosyjskie ukraińskim mieście Mariupol ruszy eksport zbóż - niewykluczone, że na Bliski Wschód.

Publikacja: 16.06.2022 23:30

Port w Mariupolu, fotografia z 12 czerwca

Port w Mariupolu, fotografia z 12 czerwca

Foto: Andrey BORODULIN / AFP

Rosyjska agencja Interfax podała, że wypowiedź Puszylina padła na marginesie Międzynarodowego Forum Gospodarczego w Petersburgu. - Jeśli chodzi o eksport, to jest metal, zboże zostanie podłączone trochę później - powiedział przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, pytany, jakie towary mają być drogą morską eksportowane z Mariupola.

Dopytywany, Denis Puszylin stwierdził, że eksport zboża z Mariupola ma ruszyć "w najbliższej przyszłości". - Dostawy do krajów Bliskiego Wschodu nie są wykluczone - dodał. Przywódca separatystów z DRL mówił, że port w Mariupolu funkcjonuje "zarówno w zakresie importu, jak i eksportu".

Czytaj więcej

Ławrow dla BBC: Rosja nie napadła na Ukrainę

- Do końca roku planuje się wywiezienie ok. miliona ton (towarów - red.). Prowadzone są niezbędne prace, by port działał na pełnych obrotach - oświadczył Puszylin. Podkreślił, że materiały budowlane zostały dostarczone do DRL.

Tzw. Doniecka Republika Ludowa to samozwańczy byt na terenie części należącego do Ukrainy obwodu donieckiego. Niepodległość nieuznawanej przez społeczność międzynarodową DRL tuż przed rosyjską inwazją na Ukrainę uznał prezydent Rosji Władimir Putin.

Mariupol był oblężony przez Rosjan od 2 marca. W ostatnich tygodniach działań wojennych na tym terenie ukraińscy żołnierze Pułku Azow oraz 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej bronili się już wyłącznie na terenie zakładów Azowstal, korzystając z systemu bunkrów i podziemnych korytarzy, istniejących pod kombinatem. Mariupol został w pełni zajęty przez Rosjan po ponad dwóch miesiącach walk. Według strony ukraińskiej, w czasie walk zginęło co najmniej 22 tysięcy mieszkańców miasta, a spośród ponad 400 tys. osób mieszkających w Mariupolu przed wojną obecnie w mieście wciąż przebywa ok. 100 tys. osób. Rosjanie zainstalowali w Mariupolu kolaboracyjne władze, na czele z wyznaczonym przez nich na mera Konstantynem Iwaszczenko.

Czytaj więcej

Rosyjski szpieg próbował zinfiltrować Trybunał w Hadze. Został zatrzymany

Ukraina, jeden z największych eksporterów zboża na świecie, oskarża Rosję o kradzież tego towaru z terytoriów okupowanych przez siły rosyjskie. Zdaniem państw Zachodu, działania Rosji i blokada ukraińskich portów na Morzu Czarnym stwarza ryzyko głodu na świecie. Przed tygodniem wiceszef ukraińskiego związku producentów rolnych mówił, że Rosja ukradła ok. 600 tys. ton zboża z okupowanych terenów Ukrainy, a część wyeksportowała.

Rosyjska agencja Interfax podała, że wypowiedź Puszylina padła na marginesie Międzynarodowego Forum Gospodarczego w Petersburgu. - Jeśli chodzi o eksport, to jest metal, zboże zostanie podłączone trochę później - powiedział przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, pytany, jakie towary mają być drogą morską eksportowane z Mariupola.

Dopytywany, Denis Puszylin stwierdził, że eksport zboża z Mariupola ma ruszyć "w najbliższej przyszłości". - Dostawy do krajów Bliskiego Wschodu nie są wykluczone - dodał. Przywódca separatystów z DRL mówił, że port w Mariupolu funkcjonuje "zarówno w zakresie importu, jak i eksportu".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790