W większości bawarskich miast socjaldemokraci prześcignęli chadeków. W pozostałych CSU straciła absolutną większość.
Zdaniem premiera Bawarii Günthera Becksteina wyborcy CSU „ukarali partię za wprowadzenie zakazu palenia w barach, restauracjach oraz namiotach piwnych”. Teraz partia rozważa ogłoszenie wyjątków od zakazu dla małych knajp i namiotów piwnych.
Bawarczycy to najwięksi w Niemczech piwosze. Zakaz palenia zirytował zarówno właścicieli barów, jak ich gości. Ich zdaniem niszczy on „bawarski styl życia” oraz 200-letnią tradycję dożynek chmielowych (Oktoberfest) odbywających się co roku w namiotach piwnych stolicy landu – Monachium.