Bandera dzieli Ukrainę

Po uhonorowaniu Stepana Bandery tytułem Bohatera Ukrainy wybuchła wielka polityczna burza

Publikacja: 27.01.2010 01:50

Stepan Bandera jest bohaterem dla wielu młodych Ukraińców. Na zdjęciu: manifestant z twarzą pomalowa

Stepan Bandera jest bohaterem dla wielu młodych Ukraińców. Na zdjęciu: manifestant z twarzą pomalowaną w barwach Ukraińskiej Powstańczej Armii podczas manifestacji w październiku 2009 roku w 67. rocznicę powstania UPA

Foto: AFP

– Decyzja Juszczenki o nadaniu Banderze tytułu Bohatera Ukrainy była policzkiem dla narodu ukraińskiego – mówi “Rz” Jewhen Charin, wiceprzewodniczący rady obwodowej w Ługańsku. – Przeboleliśmy uznanie za bohatera dowódcy UPA Romana Szuchewycza, ale dekret w sprawie Bandery był kroplą, która przepełniła czarę goryczy! To nas obraża. Ługańsk zawsze występował przeciwko uznawaniu zdrajców i kolaborantów Hitlera za bohaterów. Może i walczyli o niepodległość Ukrainy, ale w jaki sposób? Zabijając Polaków i Żydów? – pyta.

[srodtytul]Wniosek w sądzie[/srodtytul]

Okręgowy Sąd Administracyjny w Ługańsku przyjął wniosek o anulowanie dekretu prezydenta złożony przez szefa rady obwodowej Walerija Hołenkę. Nie jest do końca jasne, czy sąd tej instancji może rozpatrywać prawomocność decyzji szefa państwa, ale na Ukrainie zdarzały się przypadki uchylania prezydenckich dekretów przez sądy jeszcze niższego szczebla. Możliwe, że dojdzie do kolejnych procesów i odwoływania się do wyższych instancji.

[wyimek]Do sądów wpływają wnioski o odebranie Banderze tytułu Bohatera Ukrainy[/wyimek]

Podobny wniosek, w Okręgowym Sądzie Administracyjnym w Doniecku, złożył adwokat Wołodymyr Ołencewycz. Jak podkreśla, tytuł Bohatera Ukrainy może otrzymać jedynie obywatel tego kraju, a Bandera nigdy nim nie był (w tym czasie Ukraina w ogóle nie istniała jako niepodległe państwo).

[srodtytul]Protesty na wschodzie[/srodtytul]

Burza polityczna wokół na- dania przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów tytułu Bohatera Ukrainy wybuchła w szczególnym momencie. Zbliża się druga tura wyborów prezydenckich (7 lutego). Żaden z wcześniej uhonorowanych (było ich prawie 180, w tym bokser Witalij Kliczko, pływaczka Jana Kłoczkowa, trener klubu piłkarskiego Dynamo Kijów Walerij Łobanowski, piosenkarka Sofia Rotaru i zamordowany opozycyjny dziennikarz Georgij Gongadze) nie budził takich emocji. Na wschodzie Ukrainy mnożą się protesty. 30 stycznia w Odessie odbędzie się “społeczny sąd nad Banderą”, ma zostać publicznie spalona kukła przedstawiająca nowego Bohatera Ukrainy. Rada miejska Sewastopola przyjęła wczoraj uchwałę krytykują-cą decyzję Wiktora Juszczenki. Podkreślano, że prezydent “jeszcze bardziej podzielił kraj” – Ukrainie grozi nowy konflikt wewnętrzny.

Zwolennicy Bandery nie pozostawiają tych krytyk bez odpowiedzi.

– Będziemy bronić decyzji Juszczenki. Ludzie, którzy zaskarżają do sądu jego dekret, nie mają pojęcia, co robią – mówił “Rz” Petro Krasinczuk, szef Bractwa UPA w Tarnopolu.

– To przedstawiciele “piątej kolumny”, którzy nie znają dziejów Ukrainy i już od dawna próbują wymazać z historii naszego państwa wydarzenia sięgające czasów hetmana Bohdana Chmielnickiego i dotyczące walk o ukraińską państwowość – dodaje.

Pojawiają się też inne, bardzo dziwne oskarżenia. Działacze Bloku Julii Tymoszenko twierdzą na przykład, że Juszczenko wydał dekret wyłącznie z nienawiści do pani premier. Tłumaczenie jest proste: prezydent uhonorował przywódcę OUN, wiedząc, że wywoła to krytykę na wschodzie Ukrainy. W obawie przed nacjonalistami wschód zagłosuje więc na rywala Tymoszenko w drugiej turze – Wiktora Janukowycza i to on zostanie prezydentem.

[srodtytul]Czy Juszczenko zyska?[/srodtytul]

– Juszczenko od dawna chciał nadać tytuł Bohatera Ukrainy Stepanowi Banderze. Ta decyzja ma jednak także kontekst polityczny. Prezydent wciąż ma nadzieję, że zostanie w polityce, i potrzebuje poparcia elektoratu narodowo-patriotycznego – powiedział “Rz” Ołeksandr Palij, historyk i politolog. – Wystarczy, że partia, z którą wystartuje w nowych wyborach parlamentarnych, przekroczy trzyprocentowy próg. Protesty na wschodzie Juszczence nie zaszkodzą – podkreśla.

Ale niewykluczone, że uhonorowanie Bandery wcale Juszczence nie pomoże. – Swoją decyzją prezydent zdeprecjonował tytuł Bohatera Ukrainy. Bandera nie może być przykładem do naśladowania dla młodych ani powodem do dumy dla osób starszych – uważa Wiktor Ne-bożenko, szef ośrodka socjologicznego Ukraiński Barometr. – Juszczenko może zyskać jako szef ugrupowania nacjonalistycznego, ale straci jako lider Majdanu i pomarańczowej rewolucji. Jej hasłem była wolność słowa i demokracja, ale nie nacjonalizm.

[i]Masz pytanie,wyślij e-mail do autorów [mail=t.serwetnyk@rp.pl]t.serwetnyk@rp.pl[/mail], [mail=p.koscinski@rp.pl]p.koscinski@rp.pl[/mail][/i]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017