Jak donosi dziennik "The Times", powodem tej decyzji są poważne kłopoty finansowe EMI i jej właściciela.
Studio, w którym w1969 roku Beatlesi nagrali swój słynny album "Abbey Road", pozostawało w rękach EMI od 1928 roku, kiedy to firma kupiła je za 100 tysięcy funtów. Od początku było dla EMI prestiżową inwestycją - otwarcia dokonał największy angielski kompozytor 19. i 20. wieku, Edward Elgar. Teraz EMI może za nie otrzymać około 30 milionów funtów, a według "Timesa", znalazło się już sześciu możliwych nabywców.
Powodem sprzedaży są poważne tarapaty finansowe EMI i jej właścicielki, spółki inwestycyjnej Terra Firma. Aby uchronić EMI przed przejęciem za długi przez amerykański Citibank, który zapewne sprzedałby po kawałku portfel kontraktów i praw autorskich słynnej firmy, spółka musi zdobyć 150 milionów funtów - co może się okazać niewykonalne.