Rodziny ofiar masakry w Tel Awiwie skarżą Koreę Północną

W 1972 roku komando japońskich terrorystów na usługach Korei Północnej dokonało masakry na lotnisku pod Tel Awiwem. Ofiary domagają się odszkodowania od Phenianu

Publikacja: 17.02.2010 19:51

Flaga LFWP. Fot. Vladsinger

Flaga LFWP. Fot. Vladsinger

Foto: Creative Commons Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach 3.0

– To był dla Izraela gigantyczny szok. Pierwszy atak terrorystyczny na taką skalę na naszym własnym terytorium. W samym sercu państwa, na ściśle chronionym lotnisku, kilku maniaków uzbrojonych w broń maszynową dokonało krwawej rzezi – mówi „Rz” znana adwokat Nitsana Derszan, która wystąpiła z pozwem przeciwko Korei Północnej.

Trzej zamachowcy: Kozo Okamoto, Tsuyoshi Okudaira i Yasuyuki Yasuda, przylecieli na lotnisko pod Tel Awiwem 30 maja 1972 roku samolotem Air France z Paryża. Służby bezpieczeństwa, które obawiały się zamachu dokonanego przez Arabów, nie zwróciły uwagi na trzech niepozornie wyglądających Japończyków z futerałami do wiolonczeli w rękach.

Gdy mężczyźni znaleźli się w budynku lotniska, otworzyli futerały i wydobyli z nich czechosłowackie automaty Sa vz. 58 z odpiłowanymi kolbami. Otworzyli ogień bez ostrzeżenia. W terminalu – jak określili to później świadkowie – rozpętało się piekło. Kule zamachowców bezlitośnie szatkowały przerażonych, uciekających na wszystkie strony pasażerów.

Ochroniarze zareagowali dopiero po pewnym czasie. Wywiązała się strzelanina, w wyniku której Okamoto został ranny, a Yasuda zastrzelony na miejscu. Okudaria uciekł zaś na pas startowy, gdzie zdążył jeszcze oddać serię w stronę pasażerów wychodzących z samolotu izraelskich linii El Al. Następnie rozerwał się przy pomocy granatu.

W masakrze zginęło 26 osób, a 80 zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych znalazło się 17 chrześcijańskich pielgrzymów z Portoryko, jeden Kanadyjczyk i ośmiu Izraelczyków. Między innymi – urodzony w 1914 roku w Łodzi – wybitny elektrochemik prof. Aharon Katzir. Jego młodszy brat Ephraim rok później został prezydentem Izraela.

Napastnicy należeli do komunistycznej organizacji Japońska Armia Czerwona (JAC) powiązanej z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny (LFWP). Zamach nosił zaś kryptonim „Operacja Deir Jassin” i miał być odwetem za masakrę dokonaną w tej arabskiej miejscowości przez żydowskich bojówkarzy podczas wojny w 1948 roku. Zginęło wówczas około 100 Arabów.

Masakra na lotnisku pod Tel Awiwem wywołała szok nie tylko w Izraelu, ale również w Japonii. Początkowo nie wierzono, że zamachowcy rzeczywiście pochodzili z Kraju Kwitnącej Wiśni. – Nie mam nic przeciwko Żydom, to był mój obowiązek jako rewolucjonisty – powiedział zamachowiec Kozo Okamoto, którego wyleczono w izraelskim szpitalu.

Zarówno LFWP, jak i JAC były ściśle powiązane z reżimem Korei Północnej. To służby specjalne tego kraju miały dostarczyć zamachowcom broń i pieniądze oraz przygotować plan operacji. – Mieliśmy wówczas do czynienia z ożywioną współpracą między arabskim terroryzmem a komunizmem. Ich cele były zbieżne: walka z Ameryką i jej sojusznikami – przekonuje Derszan.

Dlatego właśnie w imieniu 12 rodzin ofiar masakry złożyła ona pozew przeciwko Phenianowi w amerykańskim sądzie w Portoryko. Domaga się wypłacenia przez komunistyczny reżim 30 mln dol. odszkodowania. – Nie sądzę, żeby Koreańczycy przyznali się do winy i dobrowolnie zapłacili. Na Zachodzie istnieją jednak zamrożone koreańskie konta bankowe, które można zająć – powiedziała „Rz” Derszan.

Nietypowo potoczyły się natomiast losy Kozo Okamoto (rocznik 1947). Został skazany na dożywocie przez izraelski sąd, ale już po 13 latach odsiadki, w 1985 roku, wraz z ponad tysiącem innych więźniów został wymieniony na trzech izraelskich żołnierzy wziętych do niewoli w Libanie. Fetowany jak bohater zamieszkał w Libii, a następnie w Syrii.

Obecnie mieszka w Libanie, gdzie znajduje się pod ochroną służb specjalnych. Rząd w Bejrucie zdecydowanie odrzucił japoński wniosek ekstradycyjny – ojczyzna chce osądzić Okamoto za morderstwo – twierdząc, że brał on udział w „akcjach oporu przeciwko Izraelowi i był torturowany w izraelskich więzieniach”. Komunistyczny terrorysta podobno nawrócił się na islam. •

– To był dla Izraela gigantyczny szok. Pierwszy atak terrorystyczny na taką skalę na naszym własnym terytorium. W samym sercu państwa, na ściśle chronionym lotnisku, kilku maniaków uzbrojonych w broń maszynową dokonało krwawej rzezi – mówi „Rz” znana adwokat Nitsana Derszan, która wystąpiła z pozwem przeciwko Korei Północnej.

Trzej zamachowcy: Kozo Okamoto, Tsuyoshi Okudaira i Yasuyuki Yasuda, przylecieli na lotnisko pod Tel Awiwem 30 maja 1972 roku samolotem Air France z Paryża. Służby bezpieczeństwa, które obawiały się zamachu dokonanego przez Arabów, nie zwróciły uwagi na trzech niepozornie wyglądających Japończyków z futerałami do wiolonczeli w rękach.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021