– Nigdy nie zaakceptujemy obecnego statusu diecezji katolickich na terytorium Rosji, zawsze będziemy protestować przeciw ich istnieniu – oświadczył. Stolica Apostolska powinna powrócić jego zdaniem do wspólnej obu Kościołom idei „wierności terytorialnej na zasadzie władzy kościelnej”, zgodnie z którą na danym obszarze może działać tylko jeden Kościół chrześcijański.
Włoska „La Repubblica” pisze, że Cyryl „rzucił rękawicę” Benedyktowi XVI. Watykanista tej gazety Marco Politi zauważa, że jeszcze „nigdy tak jednoznacznie i oficjalnie nie skierowano wobec strony watykańskiej postulatu, by zrobiła krok w tył”. Gazeta podkreśla, że pojawił się on kilka dni po naradzie papieża z kardynałami z całego świata poświęconej m.in. właśnie stosunkom z prawosławiem.
Metropolita Cyryl przedstawił stanowisko Cerkwi na konferencji prasowej po międzynarodowym sympozjum „Kościół lokalny a terytorium kanoniczne”, które odbyło się w Moskwie w ubiegłą sobotę. Uczestniczył w nim nuncjusz papieski w Rosji arcybiskup Antonio Mennini. Metropolita tłumaczył, że patriarchat moskiewski stale przeciwstawia się presji grup prawosławnych, które domagają się, by w odpowiedzi na kroki Watykanu powołać prawosławną diecezję we Włoszech i wyświęcić prawosławnego biskupa Rzymu. Zamiast ulegać tym naciskom, patriarchat proponuje przywrócenie administratur.
Podczas spotkania z dziennikarzami metropolita Cyryl, pełniący funkcje szefa dyplomacji patriarchatu moskiewskiego, zastrzegał, że jego rozważań na sympozjum nie należy odbierać jako formalnych propozycji w ramach dialogu między prawosławiem a katolicyzmem. Jednak zdaniem obserwatorów jego słowa można interpretować jako potwierdzenie krytycznego stanowiska Cerkwi wobec powołania przez Jana Pawła II metropolii katolickiej w Rosji. W jej skład weszły archidiecezja Matki Boskiej w Moskwie oraz podlegające jej diecezje w Saratowie, Nowosybirsku i Irkucku.
Papież chciał podkreślić, że Kościół katolicki w Rosji jest już w pełni ustabilizowany i normalnie działa. Jego decyzja spowodowała jednak największy kryzys w stosunkach prawosławia z katolicyzmem po rozpadzie ZSRR. Patriarchat moskiewski twierdzi, że jest to przeszkoda uniemożliwiająca spotkanie papieża z patriarchą Moskwy i Wszechrusi Aleksym II. Decyzji Jana Pawła II nie można tłumaczyć zdaniem Cerkwi potrzebami duszpasterskimi. Prawdziwym celem podniesienia statusu administratur było – jak twierdzi – umożliwienie Watykanowi działalności misyjnej i nawracania na katolicyzm Rosjan.