W pałacu al Safa w Mekce przez trzy dni obradowało 500 duchownych i uczonych muzułmańskich. W końcowym oświadczeniu stwierdzili, że „świat stoi wobec niezliczonych zagrożeń”, a walka z nimi powinna być prowadzona wspólnie przez muzułmanów i „innych ludzi”. Zaproponowali powołanie ośrodka dialogu – Międzynarodowego Ośrodka Współpracy Kulturalnej Króla Abdullaha. Miałby on organizować międzyreligijne seminaria, konferencje itp. Ich celem byłaby m.in. zmiana wizerunku islamu na Zachodzie.

Analitycy podkreślają, że międzywyznaniowe spotkanie w Arabii Saudyjskiej byłoby wydarzeniem przełomowym. O tym, że taki dialog będzie trudny, świadczą jednak choćby wydarzenia w Szwajcarii. Tamtejsi nacjonaliści poinformowali wczoraj, że zebrali 100 tys. podpisów koniecznych do przeprowadzenia referendum w sprawie zakazu budowy minaretów.