„W czeskim Kościele katolickim jest pierwszy żonaty ksiądz” – ogłosiły media. Według nich Jan Kofron, ojciec czwórki dzieci, został wyświęcony w maju. Informację potwierdził sekretariat prymasa Czech: – To prawda. Jan Kofron jest jedynym żonatym duchownym w naszym Kościele. Czy to znak, że w Kościele katolickim szykują się zmiany? Watykan zapewnia, że nie. Kofron to przypadek skrajnie wyjątkowy.
Historia czeskiego duchownego jest rzeczywiście bezprecedensowa: w latach 70. był już raz księdzem. Mimo że był już w tym czasie żonaty, został potajemnie wyświęcony przez Kościół podziemny, który w czasach komunistycznych rywalizował z Kościołem oficjalnym.
– Zapytali, czy chcę być księdzem. Wydało mi się to niezwykłe, ale mówili, że mają zgodę papieża Pawła VI – opowiadał Radiu Praha.
Razem z Kofronem zostało wyświęconych kilku innych księży i biskupów. Nikt nie zwracał uwagi na formalności. Chodziło o to, by duchownych było jak najwięcej, by Kościół przetrwał.
Po aksamitnej rewolucji, gdy oficjalny i podziemny Kościół postanowiły się połączyć, Watykan unieważnił tamte święcenia. Część żonatych duchownych przeszła do Kościołów obrządku wschodniego, gdzie nie ma wymogu celibatu.