Ten kraj uważa, że dawne czasy upadłego niecałe 20 lat temu imperium wracają. Uważają, że dominacja będzie cechą tego regionu. Nie będzie! Te czasy skończyły się raz na zawsze! Nie na 20, 30 czy na 50 lat.

Wszyscy w tym samym okresie lub zbliżonych okresach poznaliśmy tę dominację, która była nieszczęściem dla całej Europy. To łamanie ludzkich charakterów, narzucanie obcego ustroju, narzucanie obcego języka.Ale czym się różni sytuacja z dzisiaj od tej sprzed wielu lat? Dziś jesteśmy tu razem. Dziś świat musiał zareagować, nawet jeśli był tej reakcji niechętny! I my jesteśmy tutaj po to, żeby ten świat reagował jeszcze mocniej, w szczególności Unia Europejska i NATO!

Gdy zainicjowałem ten przyjazd, niektórzy mówili, że prezydenci będą się obawiać. Nikt się nie obawiał, wszyscy przyjechali. Bo środkowa Europa ma odważnych przywódców. I chciałbym to powiedzieć nie tylko wam, chciałbym to powiedzieć również tym z naszej wspólnej Unii Europejskiej, że Europa Środkowa, Gruzja, że cały nasz region będzie się liczył. Że jesteśmy podmiotem! I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a potem może czas na mój kraj, na Polskę!Byliśmy głęboko przekonani, że przynależność do NATO i Unii zakończy okres rosyjskich apetytów, a okazało się, że nie, że to błąd. Ale potrafimy się temu przeciwstawić, jeżeli te wartości, o które miałaby się Europa opierać, mają jakiekolwiek znaczenie w praktyce. Jeżeli mają mieć to znaczenie, to my musimy być tu. Cała Europa musi być tutaj! Tu są cztery państwa należące do NATO – jest i Ukraina, wielkie państwo. Jest pan prezydent Sarkozy, przewodniczący Rady Europejskiej. A powinno tu być państw 27!”.