Szef MSZ Wielkiej Brytanii ostrzega UE: Twardy brexit możliwy

Jeremy Hunt, który według "The Times" jest zwolennikiem twardego brexitu w przypadku, gdyby Izba Gmin nie przyjęła umowy ws. brexitu wynegocjowanej przez Theresę May, ostrzegł UE przed tym, iż negocjacje ws. brexitu mogą zakończyć się brakiem porozumienia.

Aktualizacja: 15.12.2018 11:29 Publikacja: 15.12.2018 09:16

Szef MSZ Wielkiej Brytanii ostrzega UE: Twardy brexit możliwy

Foto: stock.adobe.com

Umowa wynegocjowana przez May budzi zastrzeżenia zwłaszcza w punkcie dotyczącym tzw. backstopu - czyli rozwiązania przewidującego tymczasowe pozostanie Wielkiej Brytanii w unii celnej, aby uniknąć powstania regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną. Torysi obawiają się, że takie tymczasowe rozstanie może okazać się trwałe i w efekcie pozbawi Wielką Brytanię swobody w zakresie kształtowania swojej polityki handlowej.

Theresa May starała się w czwartek i piątek na szczycie w Brukseli uzyskać dodatkowe, prawnie wiążące gwarancje, iż backstop jest rozwiązaniem tymczasowym, ale jej starania zakończyły się niepowodzeniem. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk podkreślił, iż nie ma mandatu do ponownego otwarcia negocjacji ws. umowy, którą przywódcy państw UE zaakceptowali 25 listopada.

Umowa miała być przedmiotem głosowania w Izbie Gmin 11 grudnia, ale w ostatniej chwili - wobec braku większości dla umowy - May odwołała głosowanie, które odbędzie się w styczniu 2019 roku.

Zdaniem Hunta wciąż jest możliwe, że Izba Gmin przyjmie umowę, jeżeli parlamentarzyści otrzymają dodatkowe gwarancje ze strony UE. Na czwartkowo-piątkowym szczycie gwarancje takie ograniczały się jednak tylko do ustnych deklaracji Tuska i przewodniczącego KE Jeana-Claude'a Junckera.

Hunt ostrzegł jednocześnie, że wariant z brakiem porozumienia (twardy brexit) wciąż jest "na stole".

- Kiedy kurz opadnie, jedynym sposobem na to, by umowa przeszła przez Izbę Gmin... jest przyjęcie wersji umowy wynegocjowanej przez rząd - powiedział Hunt w rozmowie z BBC.

- UE nie może być pewna, czy - jeżeli nie będzie pomocna i elastyczna - nie skończymy bez porozumienia - dodał Hunt.

Wielka Brytania ma opuścić UE 29 marca 2019 roku.

Umowa wynegocjowana przez May budzi zastrzeżenia zwłaszcza w punkcie dotyczącym tzw. backstopu - czyli rozwiązania przewidującego tymczasowe pozostanie Wielkiej Brytanii w unii celnej, aby uniknąć powstania regularnej granicy celnej między Irlandią a Irlandią Północną. Torysi obawiają się, że takie tymczasowe rozstanie może okazać się trwałe i w efekcie pozbawi Wielką Brytanię swobody w zakresie kształtowania swojej polityki handlowej.

Theresa May starała się w czwartek i piątek na szczycie w Brukseli uzyskać dodatkowe, prawnie wiążące gwarancje, iż backstop jest rozwiązaniem tymczasowym, ale jej starania zakończyły się niepowodzeniem. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk podkreślił, iż nie ma mandatu do ponownego otwarcia negocjacji ws. umowy, którą przywódcy państw UE zaakceptowali 25 listopada.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 796
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 793
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 792
Świat
Akcja ratunkowa na wybrzeżu Australii. 160 grindwali wyrzuconych na brzeg
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?