Czy trucizny to wdzięczny temat? Zależy, jak się go ujmie. W mrocznym klimacie mogą siać śmierć i zniszczenie, ale jeśli używająca czarów wiedźma będzie pomocną staruszką, a nie wstrętną babą jagą, to nawet dzieci zapragną zamieszać w kociołku i coś tam uwarzyć. Zwłaszcza jeśli poćwiczą przy okazji matematyczne zdolności.
    Dr Reiner Knizia, król (a dla niektórych i ojciec, i matka) współczesnych gier planszowych, odgrzewa swój klasyk sprzed 20 lat, udowadniając, że kilka kart wystarczy, aby stworzyć tytuł, który będzie bawił kilka pokoleń graczy, niezależnie od ich preferencji oraz stopnia zaawansowania. A to wszystko przy współudziale fantastycznych (w każdym rozumieniu) ilustracji Aleksandry Sawik.