Lieberman straszy Palestyńczyków

Nowy szef izraelskiej dyplomacji już pierwszego dnia oburzył Arabów

Publikacja: 02.04.2009 03:57

Awigdor Lieberman

Awigdor Lieberman

Foto: AFP

Awigdor Lieberman, szef MSZ w zaprzysiężonym we wtorek rządzie Beniamina Netanjahu, potwierdził obawy komentatorów, którzy przestrzegali, że znany z antyarabskich wypowiedzi lider Naszego Domu Izrael nie powinien zajmować takiego stanowiska.

[wyimek]Nowy szef MSZ uważa, że Izraela nie obowiązują uzgodnienia z Annapolis[/wyimek]

Wczoraj, gdy oficjalnie przejmował resort, oznajmił, że Izraela nie obowiązują uzgodnienia z Annapolis. Zgodnie z nimi państwo żydowskie i władze Autonomii Palestyńskiej miały do końca 2008 r. doprowadzić do porozumienia w sprawie powstania państwa palestyńskiego. – Jest tylko jeden dokument, który nas obowiązuje, i nie jest to Annapolis – oznajmił.

Krytycznie do tych słów odniosła się odchodząca szefowa izraelskiej dyplomacji Cipi Liwni i oczywiście Palestyńczycy. – To wyzwanie dla społeczności międzynarodowej i dla USA, które zgodziły się na utworzenie dwóch państw – oznajmił Nabil Abu Rdainah, rzecznik prezydenta Mahmuda Abbasa. – Czego można się spodziewać po tym prawicowym ekstremiście? On sprawi, że Izrael jako państwo stosujące apartheid będzie jeszcze częściej atakować Palestyńczyków – mówi „Rz” Natalie Abu Szakra, propalestyńska aktywistka.

Urzędnicy administracji Baracka Obamy podkreślili, że Biały Dom wciąż uważa utworzenie dwóch państw za najlepsze rozwiązanie. Prezydent USA zadzwonił wczoraj do Beniamina Netanjahu. – Pogratulował premierowi stworzenia rządu i zapewnił o amerykańskim wsparciu dla Izraela i jego bezpieczeństwa – oświadczył rzecznik Białego Domu.

Poparcie dla państwa palestyńskiego wyraził też specjalny wysłannik na Bliski Wschód Tony Blair. – Alternatywą dla rozwiązania zakładającego powstanie dwóch państw jest jedno państwo. A wówczas dojdzie do wielkich walk – przekonywał były premier Wielkiej Brytanii.

Przedstawiciele Autonomii Palestyńskiej uważają Liebermana za „przeszkodę na drodze do pokoju”. Jeszcze przed jego mianowaniem na szefa MSZ przestrzegali, że nie będą traktowali go jako partnera do rozmów. Lieberman w przeszłości wzywał m.in. do topienia palestyńskich więźniów.

Awigdor Lieberman, szef MSZ w zaprzysiężonym we wtorek rządzie Beniamina Netanjahu, potwierdził obawy komentatorów, którzy przestrzegali, że znany z antyarabskich wypowiedzi lider Naszego Domu Izrael nie powinien zajmować takiego stanowiska.

[wyimek]Nowy szef MSZ uważa, że Izraela nie obowiązują uzgodnienia z Annapolis[/wyimek]

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej