Dmitrij Miedwiediew proponuje, by 18-latki mogły kandydować w wyborach samorządowych. – Dlaczego nie? Osoby w wieku od 14 do 30 lat to
27 procent rosyjskiego społeczeństwa. Trzeba ich aktywniej włączać w życie polityczne kraju – mówił prezydent podczas posiedzenia rady konsultacyjnej poświęconego polityce młodzieżowej.
W Rosji nie ma jednolitych przepisów dotyczących wieku kandydatów w wyborach do władz lokalnych. W niektórych regionach wymagany wiek to 19 lat, w innych trzeba mieć 20 lub 21 lat. – Do startu w wyborach powinien mieć prawo każdy, kto ukończył 18 lat – zdecydował przywódca.
„Miedwiediew walczy o młody elektorat w regionach opanowanych przez putinowską Jedną Rosję” – stwierdziła rosyjska prasa. Zwróciła uwagę na propozycję Miedwiediewa złożoną 20-letniej gimnastyczce Swietłanie Chorkinej (obecnej podczas posiedzenia rady). Dziewczyna usłyszała, że „świetnie się spisuje i powinna zostać gubernatorem”.
– To był żart. Miedwiediew pewnie już żałuje, że wypowiedział słowa odebrane przez wielu analityków jako nowy trend, nowatorska propozycja skierowana do młodych – mówi „Rz” szef Centrum Badań Politycznych w Moskwie Aleksiej Muchin.