Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, zaledwie 5 procent Izraelczyków bojkotuje niemieckie towary, filmy i książki, choć niegdyś w Izraelu było to zjawiskiem powszechnym. 52 procent ankietowanych Żydów pozytywnie ocenia również politykę, jaką Berlin prowadzi na Bliskim Wschodzie. Podobnego zdania jest zaledwie 27 proc. izraelskich Arabów. Oznacza to – jak podkreślają obserwatorzy – że Żydzi znacznie bardziej pozytywnie myślą o Niemcach niż ich arabscy sąsiedzi.
„Wbrew temu, co się sądzi, izraelskie społeczeństwo odnosi się do Niemców nie tylko neutralnie, ale wręcz z sympatią. Oczywiście na stosunkach między narodami cieniem kładzie się przeszłość, ale Izraelczycy uważają, że Niemcy z tą przeszłością radzą sobie w sposób odpowiedni” – powiedział cytowany przez dziennik „Jediot Achronot” prof. Moshe Zimmermann z UH.
Według niego kiedyś każdy Niemiec kojarzył się w Izraelu z narodowym socjalistą. „To się zmieniło. Teraz ludzie rozumieją, że są różni Niemcy” – dodał prof. Zimmermann. Co ciekawe, jak wynika z sondażu, bardziej podejrzliwi wobec Niemców są prawicowi i ortodoksyjni Żydzi. Bardziej otwarci na pojednanie są zaś Żydzi lewicowi i świeccy.