Czy w Londynie szykowano zamach na papieża?

Policja aresztowała psześciu mężczyzn podejrzanych o szykowanie zamachu podczas wizyty Benedykta XVI. Papież nie przerwie pielgrzymki

Publikacja: 17.09.2010 21:32

Papież odwiedził w piątek m.in. katolicką szkołę w Londynie

Papież odwiedził w piątek m.in. katolicką szkołę w Londynie

Foto: AFP

W piątek o 5.45 rano oddział antyterrorystów wkroczył do firmy Veolia Environment Services odpowiedzialnej za sprzątanie ulic w dzielnicy Westminster. Aresztowano pięciu mężczyzn przygotowujących się do rozpoczęcia zmiany. Szóstego zatrzymano po południu. Zamiatacze mieli pracować m.in. w okolicach parlamentu, gdzie zaplanowane było przemówienie papieża.

– Znam ich tylko z widzenia, bo pracujemy na innych zmianach. Oni zaczynają o szóstej i kończą o wpół do trzeciej, a ja pracuję od trzynastej do wpół do dziesiątej. Poza tym ja jestem zatrudniony dopiero od roku, a oni dłużej. Nie wiem, może od trzech, a może pięciu lat – mówi Dżafar, imigrant za Algierii, który wieczorem sprząta ulice niedaleko siedziby firmy na Chiltern Street.

Mężczyzna ma na sobie odblaskową kamizelkę z nazwą firmy i hasłem: „Dbamy o czysty Londyn”. Wszyscy zamiatacze pracują dokładnie takim samym sprzętem jak on. Dżafar pokazuje dwie miotły oraz duży metalowy wózek na śmieci zamykany na klapę. Policja najprawdopodobniej obawiała się, że w wózkach można było z łatwością ukryć ładunki wybuchowe. Zamiatacze, którzy regularnie pracowali tam, gdzie miał się pojawić papież, bez trudu mogli przewieźć ładunki w dowolne miejsce, nie wzbudzając podejrzeń.

W piątek przez cały dzień trwały przesłuchania zatrzymanych. Żaden z nich nie jest obywatelem brytyjskim. Większość pochodzi z Afryki Północnej, w tym co najmniej jeden z Algierii. Mają 26, 27, 29, 36, 40 i 50 lat. – Nie wierzę, aby byli zamachowcami. Wyglądali na normalnych imigrantów, jakich pełno w naszej firmie. Jest wiele osób z Afryki, Ameryki Południowej, także z Polski – mówi Dżafar, nie przerywając zamiatania.

Podejrzanych zatrzymano na podstawie przepisów antyterrorystycznych, ale nie wiadomo, czy chodziło o próbę zamachu na samego Benedykta XVI, czy jego obecność miała być pretekstem do zamachu na inny cel. Z nieoficjalnych informacji wynika, że decyzję o zatrzymaniu podejrzanych podjęto w ciągu kilku godzin na podstawie podsłuchanej rozmowy. W takiej sytuacji nie ma czasu na ocenę dowodów. Trzeba działać szybko – mówił dziennikarzom Bob Quick, były szef Wydziału Antyterrorystycznego w Scotland Yardzie.

Późno wieczorem wciąż przeszukiwano mieszkania zatrzymanych i siedzibę zatrudniającej ich firmy. Jak na ironię, ulica Chiltern łączy się ze słynną Baker Street, gdzie miał mieszkać bohater słynnych powieści o Sherlocku Holmesie. Policja zamknęła ulicę, przegradzając ją biało-niebieskimi taśmami tuż przy hotelu imienia najsłynniejszego detektywa świata. Funkcjonariusze w niebieskich gumowych rękawiczkach cały czas zabezpieczali ślady. Wykorzystano psy wyszkolone do wykrywania materiałów wybuchowych. Nie wykryto jednak żadnych niebezpiecznych materiałów.

[wyimek][srodtytul]6 mln osób[/srodtytul] liczy wspólnota katolicka w Wielkiej Brytanii[/wyimek]

Policja przeprowadziła w piątek przegląd procedur bezpieczeństwa podjętych w związku z wizytą papieża. – Uznaliśmy, że obecne zabezpieczenia są odpowiednie. Nie wprowadzono zmian do programu papieskiej pielgrzymki. Poziom zagrożenia terrorystycznego też pozostaje bez zmian – ogłosił rzecznik Scotland Yardu. Od początku roku w Wielkiej Brytanii obowiązuje czwarty w pięciostopniowej skali poziom zagrożenia zamachem.

Benedykt XVI jest pierwszym papieżem składającym wizytę państwową w Wielkiej Brytanii od czasu zerwania więzi z Rzymem przez króla Henryka VIII w 1534 roku. Czterodniową podróż rozpoczął od Szkocji, gdzie spotkał się z królową Elżbietą II i odprawił mszę. W piątek rozmawiał m.in. z przywódcą Kościoła anglikańskiego arcybiskupem Rowanem Williamsem i wygłosił wykład w Westminster Hall, na którym pojawili się byli premierzy Margaret Thatcher, Tony Blair i John Major. Wieczorem papież uczestniczył w nabożeństwie ekumenicznym w Westminster Abbey.

Na wszystkie spotkania z papieżem obowiązują wejściówki, których dystrybucja była dokładnie kontrolowana. Parafianie musieli się osobiście zgłaszać po ich odbiór. Po ulicach papież podróżuje nowym papamobilem, którego pięciocentymetrowy pancerz i grube pancerne szyby są w stanie przetrzymać eksplozję silnej bomby.

Papieska wizyta od miesięcy wywoływała wiele negatywnych komentarzy w mediach. Przeciwnicy papieża krytykowali go za stanowisko w sprawie wyświęcania kobiet, małżeństw homoseksualnych i aborcji. Oskarżali go też o ukrywanie księży pedofilów. Przeciwko wizycie protestują organizacje feministyczne, ateistyczne i gejowskie. Benedykt XVI naraził się też muzułmanom swoim wykładem w Ratyzbonie w 2006 roku. Wypowiedziane wtedy słowa wyjęte z kontekstu zinterpretowano tak, jakby papież zrównywał islam z przemocą.

W piątek o 5.45 rano oddział antyterrorystów wkroczył do firmy Veolia Environment Services odpowiedzialnej za sprzątanie ulic w dzielnicy Westminster. Aresztowano pięciu mężczyzn przygotowujących się do rozpoczęcia zmiany. Szóstego zatrzymano po południu. Zamiatacze mieli pracować m.in. w okolicach parlamentu, gdzie zaplanowane było przemówienie papieża.

– Znam ich tylko z widzenia, bo pracujemy na innych zmianach. Oni zaczynają o szóstej i kończą o wpół do trzeciej, a ja pracuję od trzynastej do wpół do dziesiątej. Poza tym ja jestem zatrudniony dopiero od roku, a oni dłużej. Nie wiem, może od trzech, a może pięciu lat – mówi Dżafar, imigrant za Algierii, który wieczorem sprząta ulice niedaleko siedziby firmy na Chiltern Street.

Pozostało 83% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017