W złożonym w sądzie pozwie parafia św. Mikołaja zarzuciła nowojorskiej Port Authority (PA), urzędowi odpowiedzialnemu za odbudowę Strefy Zero, „arogancję, złą wolę i oszukańczą działalność”. Według greckich prawosławnych PA nie dotrzymała zawartej wcześniej umowy.
Wybudowany w 1916 roku kościół pod wezwaniem św. Mikołaja był jedyną świątynią, która została zburzona podczas ataku islamskich zamachowców-samobójców na Nowy Jork. Na dach kościoła spadły gruzy jednej z wież World Trade Center, całkowicie go niszcząc.
W 2008 roku parafia zawarła porozumienie z Port Authority w sprawie odbudowy świątyni. Potem okazało się jednak, że obie strony nie mogą dojść do porozumienia co do szczegółów projektu. Negocjacje trwały dziewięć miesięcy.
5 grudnia, w przededniu św. Mikołaja, około tysiąca prawosławnych wiernych modliło się wraz z arcybiskupem Demetriosem pod gołym niebem na miejscu zburzonej świątyni. Następnego dnia do sądu wpłynął pozew.
Jak podaje portal Christian Century, władze nie chcą się zgodzić na postawienie kościoła w miejscu, które wcześniej uzgodniono. PA zrzuca z kolei winę na stronę kościelną. „Żądania Kościoła prawosławnego coraz bardziej wykraczały ponad to, na co się wstępnie zgodziliśmy” – napisał urząd w oświadczeniu.