Niebawem ruszy wspólna strona internetowa Stolicy Apostolskiej i Włoskiej Agencji Kosmicznej. Poświęcona będzie różnym aspektom kosmologii. Internauci znajdą na niej zdjęcia z kosmosu, efekty analiz materiałów przekazywanych przez sondy kosmiczne i refleksje natury teologiczno-filozoficznej. Multimedialne materiały prezentowane będą na trzech różnych portalach: dla szerokiej publiczności, dla wykładowców i studentów oraz dla naukowców.
Kierujący projektem dziekan Wydziału Filozofii Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego ks. prof. Gianfranco Basti tłumaczył, że „Kościół chce pomóc wiernym w zrozumieniu nauki, by nie traktowali naukowców jako wrogów. Chodzi także o przekonanie naukowców, że ludzie wierzący nie są ich wrogami".
Zdjęciom z kosmosu i danym sond towarzyszyć będzie refleksja teologiczna
Profesor astrofizyki Uniwersytetu w Padwie Piero Benvenuti wyjaśniał zaś, że chodzi o wzajemną pomoc w zrozumieniu rzeczywistości. – Nauka może w tym pomóc, ale nie zna wszystkich odpowiedzi – powiedział. Watykański minister kultury kardynał Gianfranco Ravasi dodał, że zadaniem projektu będzie również zwalczanie bzdur, jakie opowiada się o rzekomo trudnych relacjach między nauką, filozofią i teologią.
Generalnie chodzi o prezentowanie na bieżąco wiadomości i badań z kosmosu, nad czym będzie czuwała agencja kosmiczna, wraz z ich spójną, filozoficzną i teologiczną interpretacją, czym zajmie się strona watykańska. Czyli spotkanie nauki z wiarą, które powinny się nawzajem uzupełniać. – Mogę wierzyć w Boga, a równocześnie akceptować teorię Einsteina, że czas nie istniał od zawsze – powiedział prałat Basti. Prof. Benvenuti zrewanżował mu się uwagą: – Nie mogę jako naukowiec udowodnić, że miłość istnieje, ale wiem, że tak jest.