Ameryka spiera się o islam

Kongres zajmie się w tym tygodniu problemem radykalizacji amerykańskich muzułmanów. – To polowanie na czarownice – mówią wyznawcy islamu

Aktualizacja: 07.03.2011 21:01 Publikacja: 07.03.2011 20:54

Muzułmanie

Muzułmanie

Foto: AFP

Przesłuchania zarządził kongresmen Peter King, stojący na czele Komisji ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Republikanin jest przekonany, że członkowie al Kaidy poszukują teraz nowych kandydatów na terrorystów właśnie wśród muzułmanów mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Podkreśla, że za ostatnimi próbami zamachów – między innymi na nowojorskie metro i na Times Square – najczęściej stały osoby pochodzące z Ameryki. Przywołuje także opinie ekspertów, których zdaniem zagrożenie zamachami jest obecnie równie duże jak 11 września 2001 roku, ponieważ część amerykańskich muzułmanów zaczęła identyfikować się z terrorystami.

– Jako przewodniczący komisji nie mam wyboru. Muszę sprawdzić poziom radykalizacji środowiska muzułmanów, jej przebieg, przejawy i to, w jakim stopniu islamscy liderzy współpracują z organami bezpieczeństwa – przekonuje Peter King.

Wyznawcy islamu zarzucają mu, że próbuje wykorzystać strach przed zamachami do polowania na czarownice. W niedzielę – mimo kiepskiej, deszczowej pogody – na ulice Nowego Jorku wyszli więc zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy kongresmena Kinga. Pierwsi apelowali, by politycy nie stosowali wobec muzułmanów zasady odpowiedzialności zbiorowej.

– Dzisiaj na celowniku są muzułmanie. Jutro będą Żydzi – przekonywał 57-letni Abu Abdullah cytowany przez „NY Daily News". Kongresmen wyjaśnia, że należy skupić się na wyznawcach islamu, bo największym problemem z punktu widzenia bezpieczeństwa kraju są teraz nie antyaborcyjni demonstranci, ekolodzy-ekstremiści ani neonaziści, ale właśnie radykalni muzułmanie.

Przekonuje, że nie pierwszy raz na celowniku stróżów prawa znajduje się konkretna społeczność. Dżihadyści „są werbowani wśród muzułmanów, tak jak członkowie mafii wywodzili się ze społeczności włoskiej, a Westies (znana nowojorska organizacja przestępcza – red.) z irlandzkiej" – podkreśla King.

Głos w gorącej debacie zabrał już również Biały Dom. Prezydenccy urzędnicy zapewnili muzułmanów, że rząd Stanów Zjednoczonych nie traktuje ich jako zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa, lecz jako społeczność, która może pomóc w rozwiązaniu problemu terroryzmu. Podkreślili też, że nie pozwolą na stygmatyzację ani na demonizowanie całej islamskiej społeczności z powodu zbrodni niektórych muzułmanów.

Korespondencja z Waszyngtonu

Przesłuchania zarządził kongresmen Peter King, stojący na czele Komisji ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Republikanin jest przekonany, że członkowie al Kaidy poszukują teraz nowych kandydatów na terrorystów właśnie wśród muzułmanów mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Podkreśla, że za ostatnimi próbami zamachów – między innymi na nowojorskie metro i na Times Square – najczęściej stały osoby pochodzące z Ameryki. Przywołuje także opinie ekspertów, których zdaniem zagrożenie zamachami jest obecnie równie duże jak 11 września 2001 roku, ponieważ część amerykańskich muzułmanów zaczęła identyfikować się z terrorystami.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1066
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1065
Świat
Rodacy zasłużeni i szybko zapomniani
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1064
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1063
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej